Wpis z mikrobloga

Wieczorem idę do samochodu i taka sytuacja. Ani karteczki, ani świadków, za to jest #!$%@?. Intuicja podpowiada mi, że to to ktoś z sąsiadów, a dokładniej jakaś durna piczka w małym, białym aucie. No tylko baba potrafi zrobić coś takiego i #!$%@?ć bez słowa. Nocny spacer po osiedlu i pyk: biały piczowóz z przetarciami odpowiadającymi kolorem i wysokością (zdjęcie w kom).
I co teraz? Jak bez świadków, bez kamer mogę udowodnić, że to ona? Iść z tym na policję, czy prosto do ubezpieczyciela?
#mirkopomusz #samochody #logikarozowychpaskow #krakow #patologiazmiasta ##!$%@?
kura-borzenka - Wieczorem idę do samochodu i taka sytuacja. Ani karteczki, ani świadk...

źródło: comment_Pji9qWlQJ78ZNbUQV71G6CPjsM9Y6lu6.jpg

Pobierz
  • 200
  • Odpowiedz
@Smartek

@Trelik: Przecież mogły stać w przeciwnych kierunkach.


Tak, oczywiście ze pomyślałem o tym ale nawet gdyby fiat stał przodem do wyjazdu z miejsca parkingowego i skręcił w prawo to przy ciasnych miejscach raczej obtarłby pół swojego błotnika a nie sam kąt zderzaka.
@Iskaryota
@dzek
  • Odpowiedz
@yale :

Ciesz się, żeby ci*a z fiata Ciebie nie oskarżyła o obtarcie (generalnie macie takie same dowody).


Gdybyś troszkę umiał w fizyka, to pewnie wiedziałabys, że szkody (zakres, właściwości) różnią się w zależności czy pojazd był statyczny, czy dynamiczny.
  • Odpowiedz
@kura-borzenka: Musisz jednoczesnie nastawic sie na 2 drogi - "policyjną" oraz cywilną. Materiał dowodowy zbierz wspólnie dla obu. Potrzebujesz MEGA dokładnej dokumentacji fotograficznej - zarówno zdjęcia z oddali, pokazujące cały teren niczym plan terenu (swoista wycieczka po okolicy, - pokaz, gdzie auta stoją? Tak by mozna bylo potem oddac to bez problemu na planie oraz by biegły miał pole do działania) jak i srednie i bliskie plany samochodów. Oczywiscie bardzo dokladne
  • Odpowiedz
@kura-borzenka: od razu na policje, ja tak tez miałem i znalazłem tez gościa, policja przyjechała, pomierzyła tą ich linijką wysokości, wszystko się zgadzało. Zdjęcia nie wystarcza, jedz póki nie spolerowała, pewnie jej niebieski już szuka lakiernika.
  • Odpowiedz