Wpis z mikrobloga

Ludzie, zapomnieliście że w świecie Wiedźmina obecna jest magia


@mnik1: Eh już sto razy przerabialiśmy ten kompletnie absurdalny argument, i to zarówno przy wiedźminie jak i przy GoT i wydaje mi się że wszyscy ustalili że wynika z ignorancji, ale widzę kogoś to ominęło. No nic, to kolejny raz podsumuję:

- nie, to że jest magia nie oznacza od razu że jakiekolwiek ramy historycznej spójności pozostałych elementów świata czy choćby logika
@mnik1:

Stary, zlituj się.

To, że dany świat jest czymś "inspirowany" nie oznacza, że można umieszczać w nim elementy pasujące wyłącznie do tej "inspiracji". Mogę sobie napisać historyjkę bazującą, nie wiem, na obradach Okrągłego Stołu - i dodać tam, kurna, latającego na smoku Korwina-Mikke, miotającego we wrogów zaklęciem obniżającym libido. Będziesz się więc teraz na mnie darł, że ci immersję niszczę bo w świecie wzorowanym na autentycznym umieszczam nierealistyczne elementy?


Możesz.
Czemu w czarnej panterze połowa ludności nie była biała?


@DodatnieUjemny: Bo główny bohater pochodzi z fikcyjnego państwa położonego na terenie Afryki, założonego przez lokalne plemiona, od setek lat opierającego się na zasadzie skrajnie rozumianego izolacjonizmu?

Wiesz, w przeciwieństwie do świata znanego Wiedźmina?

@Wap30:

- nie, to że jest magia nie oznacza od razu że jakiekolwiek ramy historycznej spójności pozostałych elementów świata czy choćby logika nagle mogą być totalnie losowe.


A
tak jak zostało to zrobione.


@lazzyday: O, to serial już leci, że wiemy w jaki dokładnie sposób scenarzysta wytłumaczył obecność czarnoskórych na planie? :)

Nie, nie wiemy. Arbitralnie sobie uznajemy że nam to nie pasuje i tak nie może być. Ot, taka drobna... nieścisłość.

Ludzkie "rasy" to nie tylko kolor skóry, który jest jedynie zewnętrzną cechą, grupy te były odseparowane od siebie przez dziesiątki tysięcy lat i były poddawane radykalnie
@mnik1: zamiast się niepotrzebnie produkować to dowiedz się czegoś, poczytaj wywiad który podlinkowałem, staraj się wykorzystać czas produktywnie i codziennie dowiadywać się czegoś nowego, a za rok spojrzysz na to co teraz piszesz z obrzydzeniem i pogardą