Wpis z mikrobloga

@Gymski:

Jeśli mam 2 grafiki w lapku ale ta druga to NVIDIA i działa w trybie Optimus ( działa tylko jako renderer gdy potrzeba np. Giera czy jakiś program graficzny) to będzie dalej w ten sposób działało czy będzie osobna karta która będzie działać cały czas?


Tutaj masz wszystko dokładnie wyjaśnione w tym temacie:

https://www.wykop.pl/wpis/43277047/linux-roklinuxa-bojowkalinux-manjaro-technologia-o/
https://wiki.manjaro.org/index.php?title=Optimus_Manager
https://forum.manjaro.org/t/options-for-nvidia-optimus-graphics/75185
@daedalus1337 już się musiało #!$%@?. Jak zrobiłem reboot z live CD na manjaro był wybór. Jak go wyłączyłem znów był wybór. Wybrałem win 10 i po wyłączeniu go żeby znów wrócić na manjaro nic się nie pojawia. Ani wybór ani nic. To wina windowsa? Nie mam opcji fastboot w uefi więc wątpię by to była tego wina
@Gymski: To normalne zachowanie, ponieważ po odpaleniu Windows 10 zmienia w boot managerze UEFI kolejność na taką, aby automatycznie startował Windows, czyli aby interfejs UEFI ładował plik: \EFI\Microsoft\Boot\bootmgfw.efi, a nie linuksowy bootloader grubx64.efi (lub shimx64.efi).

Rozwiązanie problemu masz opisane tutaj: https://askubuntu.com/a/869099

Generalnie chodzi o to, aby w windows'owym boot managerze zmienić ścieżkę do pliku bootmgfw.efi na taką, która odpowiada linuksowemu bootloaderowi (czyli grubx64.efi lub shimx64.efi).
@wojciet:

Osobiście polecam przejść na klasycznego MBRa. To eliminuje ten kłopot.


Tak, tylko wtedy zapomnij o obsłudze dysków/partycji przekraczających rozmiar 2 TB :)

MBR to już niezły "staruszek", zważywszy na to, że został po raz pierwszy wprowadzony w 1983 roku w IBM PC DOS. Do tego obsługuje tylko do 4 partycji podstawowych. Jeżeli chcesz więcej, to musisz ustawić jedną z partycji podstawowych jako partycję rozszerzoną i utworzyć w niej partycje
@daedalus1337: Zgadza się. To relikt przeszłości, z którym już należy się żegnać:( Trochę to przykre, że nowi linuxiarze odbijają się od konfiguracji bootloaderów. Szczególnie ci, którzy instalują swoje pierwsze distro. Bywa to zniechęcające dla niech. Celowa robota Microsoftu. Nie dają ludziom możliwości prostej edycji wpisów czy wykrycia innych systemów. ehh
@wojciet:

Trochę to przykre, że nowi linuxiarze odbijają się od konfiguracji bootloaderów. Szczególnie ci, którzy instalują swoje pierwsze distro. Bywa to zniechęcające dla niech.


Dokładnie tak. Imho, nowicjusze w temacie linuksa najpierw powinni spróbować postawić sobie w ramach testów Windowsa na maszynie wirtualnej (z włączoną emulacją UEFI), a potem na tej samej maszynie zainstalować obok jakąś dystrybucję linuksa. Na początku wystąpią na pewno jakieś problemy, ale przynajmniej nie ma stresu,