Wpis z mikrobloga

Jestem w związku od 6 lat z naprawdę fajną dziewczyną, w przyszłym roku planuje się oświadczyć. Mimo, że układa nam się dobrze, w łóżku jest świetnie to regularnie korzystam z usług prostytutek. Średnio trzy, cztery razy w miesiącu. Osobiście nie widzę w tym nic złego, chodzę tylko na oral. Po prostu mam taki fetysz, że lubię głębokie gardło a nawet tzw. facefucking i na to się umawiam. Czemu nie widzę w tym nic złego? Bo ciężko mi sobie to wyobrazić z moją dziewczyną, według mnie jest to dość poniżające dla dziewczyny jak bierze całego #!$%@? do buzi i dlawi się spermą, nie chce żeby moja dziewczyna robiła takie rzeczy, nie ważne że ze mną. Piszę o tym bo ostatnio po skorzystaniu z takiej usługi dziewczyna zastanawiała się gdzie byłem i spojrzała w moim tel pod jaki numer dzwoniłem. Numer poszedł w Google i wyświetlił się konkretny anons. Oczywiście wszystko ogarnąłem, że byłem z kolegami i takie tam głupie żarty. Było to 2 miesiące temu i wygląda na to, że jest ok jednak zacząłem się zastanawiać co by było gdyby się dowiedziała. Co wy o tym myślicie? Robię coś bardzo złego?
#zwiazki #roksa #rozowepaski #tinder #randkujzwykopem #seks
  • 43
ciężko mi sobie to wyobrazić z moją dziewczyną, według mnie jest to dość poniżające dla dziewczyny jak bierze całego #!$%@? do buzi i dlawi się spermą


@Decline: Twoja dziewczyna twierdzi inaczej. Zawsze mi dziękuje po wszystkim bo podobno jej facet nie potrafi być prawdziwym mężczyzna. To jej słowa, więc się zastanów czy dobrze postępujesz.
niech wolny rynek zdecyduje jeśli u Pani z ogłoszenia jakość usługi jest na wyższym poziomie i nie może się przełamać to niech wspiera ją, robi to dobrze więc się jej należy.