Wpis z mikrobloga

@Marcinnx no beka straszna. Wyobraź sobie, że takie strony są bardzo pomocne. Jakiś czas temu odwiedzałam grób mojego członka rodziny. Po kwaterze chodziła starsza pani i ewidentnie szukała nagrobka. Nie mogła znaleźć, podeszła i zapytała czy nie wiemy, gdzie jest pochowana (tutaj padło imię i nazwisko) jej siostrzenica. Była na pogrzebie 30 lat temu, na co dzień mieszka za granicą, ale że jest w kraju to przyszła odwiedzić grób. Niestety pamięć ludzka