Wpis z mikrobloga

@lllllllllllIIIIIIl: co to ma do rzeczy, że netflix robi taśmowe gówniane seriale, gdzie każdy ma określony parytet na to jakie mniejszości mają grać i ile wątków z gejami ma się ukazać

i która postać główna tam jest homoseksualna? ciri? echhh, to przeczytaj książki jeszcze raz łbie xD
@yahoomlody wybacz mi, jest bi xd Czy Tobie ten serial wygląda na taśmowy? Bo ja tam widzę grubą kasę i widać, że netlix stara się zbudować kolejną mocną markę. A to, że jakaś postać będzie grana przez aktora/ke jakieś mniejszości lub jej postać będzie jej reprezentantem i będzie to uzasadnione fabularnie, aby podkreślić jej odizolowanie, odmienność, samotność no to mogą mi to zmieniać jak chcą.
@marcelus hmm, ciężko żeby ta wypowiedź brzmiała "...za te kasztanowe kudły". Triss jest opisana jako czarodziejka z kasztanowymi włosami w polskiej wersji, a rudy to raczej skrót myślowy w tym dialogu, więc raczej odpuściłbym definiowanie jej jako osoby z ognistym odcieniem na włosach :)
@FrasierCrane: W książce, Triss ze swoim wyglądem i zachowaniem, miała być dla Ciri jak nieco starsza siostra...

W serialu będzie jak taka ciotka, co to przychodzi do matki na kawusię i ciasto, daje dzieciakowi anyżowe cukierki, nieco pluje podczas mówienia i oczywiście wycałuje na całej twarzy, zostawiając oślinione, dziecięce policzki...

O dżizas! Co ja teraz napisałam...
Brrr, bo miałam taką ciotkę. (,)
@marcelus: Ten serial, jak i wszystkie inne na Netflix są robione pod zachodniego widza. Tam jest najwięcej subskrybentów i kasy. Zgodność z materiałem źródłowym nie gra roli. Ma być różnorodnie, żeby każdy biały, murzyn, arab i latynos mógł się utożsamić z jakąś postacią.