Wpis z mikrobloga

Przed chwila dowiedzialem sie ze sa w 2019 ludzie, ktorzy maja dwa zestawy opon - zimowe i letnie. Czy jest tutaj ktos kto moglby mi podac chociaz jeden powod dla ktorego lepiej jezdzic jak dzban co sezon na wymiane a nie jezdzic na wielosezonowych? Przeciez jak sie wpadnie w poslizg to i zimowe nic nie pomoga a jedynie umiejetnosci wyjscia z poslizgu przez kierowce ()

#motoryzacja #opony #zima #logikaniebieskichpaskow #zalesie
Pobierz Gordoniasty - Przed chwila dowiedzialem sie ze sa w 2019 ludzie, ktorzy maja dwa zest...
źródło: comment_lIq66ETFJFNJ2ml9iuVyOvj1XmTqD09e.jpg
  • 152
@dominowiak ale czekaj wez mi wytlumacz. Bo jezdze na Crossclimatach po 3-4 lata i wymieniam na nowe. Robie mnostwo kilometrow po calej Polsce i nic absolutnie nic sie nie wydarzylo mimo ze ich nie oszczedzam. Wiec ponawiam pytanie jaki jest sens by przy polskiej pogodzie kupowac opony zimowe i letnie gdy mozemy na trzy sezony bez problemu kupic jedne i czuc sie bezpiecznie w kazdych warunkach?
@Gordoniasty: Po pierwsze jak jeździsz tylko na odśnieżonych trasach to nie widać różnicy. Zimówki mają inną mieszankę gumy wielosezonowe inną i letnie inną. Guma styka się z asfaltem jak jest rozgrzany do 80 stopni latem i -20 zimą. Nie uważasz, że trudno zrobić mieszankę, która sprosta tak różnym warunkom? Po drugie bieżnik. Na letnich auto pali mi z tego co policzyłem ok 0,5-0,7 litra na 100 mniej na letnich. To 5-7