Wpis z mikrobloga

Mirki, co się wydarzyło. Rok temu, byłem człowiekiem, po trzydziestce, który w ogóle nie czytał książek. Myślę, że czasy szkolne, lektury, zabiły we mnie ewentualną pasję czytelniczą. Nie postrzegałem czytania jako fajnej formy spędzania czasu, chociaż dużo czytałem gazet, artykułów, ale nie literatury dla przyjemności. Rok temu w październiku coś mi odbiło i naszło, mnie, żeby sobie przeczytać książkę. Zakładałem że już jak mam czytać to najbliżej mi do kryminałów, trilerów, grozy, więc kupiłem Nieodnalezioną Mroza, bo autor skądś był mi znany, a opis wydał się ciekawy. No i poszło tak szybko, że właśnie świętuję rocznicę czytelnictwa z 19 skończonymi tytułami (nie liczę książek czytanych dzieciom, bo te zawsze czytałem). Co czytałem: zdjęcie poniżej. 19 pozycji, prawie 7 400 stron. Kolejne książki (Dziewczyny, które zabiły Chloe, Zniknięcie Annie Thorne, Listy zza grobu) dziś odbieram na poczcie.
A Wy co tam czytacie? Może - patrząc na moje preferencje - jakiś ciekawy tytuł do polecenia?
#przegryw czy #wygryw
#chwalesie
#czytajzwykopem
Pobierz voyovnick - Mirki, co się wydarzyło. Rok temu, byłem człowiekiem, po trzydziestce, kt...
źródło: comment_7NlUH7Ev8FGHLODadiDq8rDLHhvVwZKJ.jpg
  • 10
@voyovnick: polska szkoła=gówno. Dopiero z 5-6 lat po skończeniu liceum zacząłem czytać i okazało się, że nie jest to tak #!$%@? jak w szkole. Jak do matury próbowałem sobie powtarzać takie potworki jak Nad Niemnem albo Chłopi to płakałem i chciałem popełnić samobójstwo.
@voyovnick może w życiu wróciłem do 3 książek. Jak dla mnie kupowanie to marnotrastwo i pieniędzy i miejsca na półce. Coś jak zbieranie butelek po wódce :) Co najwyżej planuje dzieciom zebrać 10 moich ulubionych książek żeby miały po mnie jakaś pamiątke. A z książek które ostatnio czytałem to saga Oko Jelenia Pilipiuka. Polecam. Zżyłem się z bohaterami. Temat dość kuriozolny ale czyta się bardzo gładko.
@voyovnick:
Ja polecę trochę na przekór coś odchodzącego od kryminału/thrillera:
"Będzie bolało"
"Jak przestać się martwić i zacząć żyć"
a z gatunku na pograniczu sensacji/kryminału to "Nie mów nikomu" Harlana Cobena