Wpis z mikrobloga

@krejdd:

po roku ostrej nauki włączasz jakikolwiek losowy film na YouTube albo radio w tym języku i nadal #!$%@? rozumiesz

xD

Jeśli przez "ostra nauka" rozumiesz godzinke dziennie nauki znaków czy słówek to ta, nie zrozumiesz. Jeśli nie ograniczasz się do biernej nauki (w senie słuchanie, czy kucie na blache), ale starasz się rozwijać przez rozmowę (czy to twarzą w twarz, czy przez internet) etc., to w rok sumiennej nauki na
Jeśli przez "ostra nauka" rozumiesz godzinke dziennie nauki znaków czy słówek to ta, nie zrozumiesz.


@shiningsky: no wyobraź sobie, że przez "ostrą naukę" nie miałem na myśli zapisania się na lingwistykę stosowaną z języka zulu, a po powrocie do domu dla relaksu odpalaniu sobie na YouTube poezji refleksyjno-filozoficznej wywodzącej się z okresu Dinganego xD. Na dobranoc jeszcze hełm SITA na łeb, żeby opanować różne dialekty plemienne i można uznać, że chociaż
@krejdd: co ty #!$%@? gościu teraz do mnie
schizofrenik tabletka bo coś na stykach się zaczyna palić xD

W Twoim rozumieniu ostrej nauki (w gwoli ścisłości, 30 minut czy tam godzinka dziennie to po prostu nauka. Nie żadne ostre zakuwanie na kiju), to niczego porządnie byś się nie nauczył chłopie XD
Nauczenie się nowego języka na w miarę komunikatywnym poziomie nie jest łatwe i wymaga czasu oraz praktyki. To tak jakbyś