Wpis z mikrobloga

@Wight Czystość w sercu i w wodzie.( ͡º ͜ʖ͡º) Zaczytywałem się kiedyś w świecie dysku, teraz z sentymentem do niego wracam, a co do Marchewy to zawsze podobała mi się jego zdrowe krasnoludzkie podejscie do świata. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Kapitan_Marchewa: Marchewa Żelaznywładson, szkoda tylko, że tak kiepsko się brał za Anguę. Ale najgorsze jest to, że Pratchett kazał zniszczyć wszystkie zapiski po śmierci. Rhiana mogłaby wtedy nie wydawać całej książki, ale chociaż napisać opowiadania czy taką książkę wspominkową, w której wyjaśniłaby i pozamykała niektóre wątki. Tiffany i tego jej kolesia, Marchewy, Vimesa, Moista. Bo wszystkie wątki pozostały takie niedokończone definitywnie, no poza Babcią bo ta "ómarła".
@Wight no widzisz zabrakło tego co zrobił, syn Tolkiena, ale należy uszanować wole zmarłych. Skończyłem niedawno nowego Jakuba Wędrowycza, i tam było motyw ze śmiercią jako antropomorficzną personifikacją, i naszła mnie myśl że znów zajrzę do świata dysku i na nowo zaczynając od Morta. ( ͡º ͜ʖ͡º)