Wpis z mikrobloga

Ostatnio nawet chcialem już kupić Switcha, bo konsola może nie tania ale sprzęcik fajny i specyfikacja niezła. Ale popatrzyłem na bibliotekę i ceny gier ( _) Przecież to jakaś kpina. 2/3 to jakieś gierki dla dzieci typu Mario, w cenie 200 zł za sztukę, poza tym dostępne jest dosłownie kilka sztuk starych, odgrzewanych kotletów, jak np. Skyrim, za 240zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)- Jak dla mnie, prawie wszystko jest warte co najwyżej 1/4 tej ceny, albo mniej... Oczywiscie brak najlepszych tytułów dostępnych na rynku na inne konsole i PC, jak np.: GTA, RDR, COD, NFS, Deus, PUBG, TLOU, Horizon, ME, CS, Battlefield i setki innych...
Więc po zastanowieniu się, jedyna opcja żeby nie zbankrutować, usprawiedliwić głupi zakup i w ogóle mieć w co grać, to zhackowanie konsoli. Ktoś podpowie czy to łatwe, jak to zrobić i czy działa potem wszystko ok, czy można grać w oryginały i piraty?
#nintendoswitch
  • 43
@Kryspin013: Chodzi bardziej o to, że może znajdę na Switcha z 5-10 tytułów, które mnie zainteresują. Np. pograłbym jeszcze raz w Skyrima na kiblu, ale wydawanie 240zł (a mam już oryginał na PC kupiony w GOGu za 40zł) jest po prostu zbrodnią i praktycznie kradzieżą/rozbojem i nawet jakby mnie było stać, to nigdy bym nie dał tyle kasy za takie coś ...
może znajdę na Switcha z 5-10 tytułów, które mnie zainteresują


@dave8: czyli to nie jest sprzęt dla Ciebie
masz niekompatybilny gust ;)

Switch to głównie sprzęt do gier Nintendo, jrpgów i indyków.
A dopiero w dalszej kolejności do ewentualnych portów z innych platform.

Swoją drogą, po cholerę grać przenośnie w gry, które juz masz na pc? Nie szkoda Ci czasu na granie 2 razy w to samo?
@epi: Czyli wychodzi na to, że musze poczekać na coś nowego od konkurencji, o ile w ogóle wyjdzie...
Z drugiej strony , może i by mi sie spodobało to nowe Mario, 20 lat temu grałem na Gameboyu i było ok :) , ale tyle kasy za takie gierki!!?? Wtedy byłem dzieckiem, uzbierałem kase i kupilem Gameboya Pocket za 150zł, do tego 3 kardridże po 30-40zł, które wymieniałem raz na kilka miesięcy
@dave8:

jedyna opcja żeby nie zbankrutować, [...] to zhackowanie konsoli


Jak nie kupisz, to nie zbankrutujesz. To coś, jakby napisać. że jedyną opcją, żeby nie zbankrutować i jeździć nowym BMW 5, to go ukraść :D

Nie wiem po co ciśniesz tak bardzo Switcha. Wg Ciebie niewiele jest na tę konsolę gier, kiepskiej jakości itp. No to widocznie Ci nie pasuje, po co chcesz kupować?
A poza tym - tak jak napisał
@dave8: Nie wiem, kupiłem prawie rok temu i nie interesuję się zbytnio rynkiem wtórnym na chwilę obecną.

Ogólnie ja mam tak, że jak mnie na coś nie stać, albo po prostu uważam, że coś jest za drogie jak na swoje możliwości, to tego nie kupuję i już. Mam tak np. z topowymi telefonami. Jestem fanem nowych sprzętów, ale uważam, że ceny high endów poszły w kosmos i już ich nie kupuję.
@dave8: kolego ale co zes sie tak czepil tego nieszczesnego skyrima, wziales cene nowki kompletnie z dupy jako podstawe swojej argumentacji ¯\_(ツ)_/¯
Skyrim uzywany to 130-140zl na popularnym portalu z ogloszeniami. Pomijam sens zakupu tego sztrucla, ale to juz dywagacje co kto lubi.

Ceny gier na switcha sie utrzymuja (pomijajac ze ze spekulacji na nich mozna sie utrzymac ( ) ), to jest zaleta. Kupujesz nowke
@Prophet1111: Masz rację, ale w przypadku telefonów jest ogromny wybór, mozna po prostu kupić tańszy np. za tysiąc i też jest ok. A z konsolami mobilnymi jest lipa, totalny brak konkurencji i przez to wywindowane ceny w kosmos... Rozejrzę się jeszcze na Ali bo widzę, że chinole nieźle kombinują z klonami np. GB Advance...