Wpis z mikrobloga

Jak ktoś chce sprawdzić coś z tego typu strategi to polecam Commandos 2, jest to bezsprzecznie najlepszy przedstawiciel takich gier.


@Gdzie_byli_rodzice: Bezsprzecznie najlepsze jest Desperados, z którego zresztą czerpali twórcy Commandos 2. Miało znacznie ciekawszą fabułę (a przy tym spójną i ciągłą, a nie zlepek zadań do wykonania) i misje, lepszy dubbing, lepszy (IMO) setting i dawało znacznie większe możliwości prowadzenia taktyki.

@patatier
@Bethesda_sucks: Nowe mechaniki to logiczny rozwój tych wprowadzonych w dodatku Beyond the Call of Duty a nie podbieranie z Desperados jak twierdzisz. Komandosi dawali więcej możliwości prowadzenia taktyki, umiejętności i bohaterów w porównaniu z grą Spellbound. Co do fabuły i dubbingu to mogę się zgodzić ,że kowboje mieli ciekawszą ale to Commandos 2 jest lepszą gra. Prosty przykład, możesz obrócić mapę w Desperados?
@Gdzie_byli_rodzice: Desperados wprowadziło masę usprawnień, które urozmaiciły rozgrywkę i dały większe możliwości taktyczne, z quick actions na czele. Podany przez ciebie obrót mapy (a właściwie kamery, mapą nie obracaliśmy) to akurat ułatwienie by sprawdzić co jest za rogiem. Nie jest to zaleta moim zdaniem, po prostu mieliśmy rentgen w oczach.

Anyway, Desperados jest pod każdym względem lepsze. Grafika, dźwięk, misje (w Commandos często są one rozwleczone, bo jest ich niewiele, w
@Bethesda_sucks: Po za wspomnianym quick action (które było udogodnieniem ale nie niezbędne) Desperados nie wprowadziło nic nowego w porównaniu do Beyond the Call of Duty albo Commandos 2.

- Grafika: Commandos 2 ma postacie 3d, możliwość wejścia do 99% budynków, obracania mapy.
Desperados graficznie może co najwyżej konkórować z Behind Enemy Lines na rozdzielczość i jakość spriteów.
Commanods 2 > Desperados

- Dźwięk: Obie gry na równie wysokim poziomie. Dubbing lepszy