Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Yakooo: Zależy jaką politechnikę, na mojej można było używać tylko wzorów omawianych na zajęciach/wykładach, ale i tak etrapez pomaga i to bardzo
Są prowadzący, którzy za metody z Etrapezu odejmują punkty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Olej te śmieszne poradniki, po prostu słuchaj na zajęciach i orientuj się mniej więcej co się dzieje na wykładach.
Jeśli fizykę masz z doktorem Krasińskim, to nawet nie próbuj szukać wiedzy poza materiałami, które daje.
@Iperyt: np. jest kilka sposobów na macierze i na moim wydziale w poleceniu była konkretna metoda, a ludzie i tak robili metodą której uczył Krystian, więc nie zaliczali. I to nie za sam fakt, że metoda jest inna, a za to że skoro korzystają z innej to po prostu nie rozumieją polecenia i matmy :P
@GoldSeven: Gwarantuję Ci, że jak na polibudzie miałem podobny problem z prowadzącym to szedłem najpierw z nim grzeczne rozmawiać, a jak to nie skutkowało to szedłem na rozmowę do dziekana. Jeżeli jesteś pewny swoich racji to nie ma się co bać. Tu nie chodzi o to czy ktoś ma wielką wiedzę czy nie. Jak masz rację to trzeba walczyć o swoje.

To nie jest liceum


Nie wiem jak jest w liceum
@Iperyt: Może faktycznie źle zabrzmiałam; wydałeś mi się pierwszakiem i to takim, który gotowy jest walczyć z prowadzącymi na wykładach, nawet gdy nie ma racji. Generalnie raczej nie ma co wojować, zwłaszcza, że zasady typu "nie wolno używać wzorów spoza ćwiczeń" są z reguły jasno podane.