@Tobyyy no faktycznie skandal że ktoś stawia bardziej skutecznego napastnika który strzela bramki w Premier League nad tym który strzela bramki a najlepszym zespole Bundesligi xD
@Tobyyy: przypominam że Kane gra w o wiele trudniejszej lidze, to raz , a dwa że rok temu wszyscy tu objeżdżali Lewego jak gówno za brak formy w LM, więc takie #!$%@? nic nie jest warte.
@Desperated: Lewy gra w LM od sezonu 11/12, Kane od 16/17. Porównując statystyki od sezonu 16/17 do dziś Lewy ma 24 bramki, a Kane 16. Biorąc pod uwagę że Bayern miał zbudowany zespół przez lata i asysty miał tam kto serwować, natomiast Totki dopiero weszli do rozgrywek i byli mocno średnim zespołem przed kilkoma laty, to nie jest to jakaś piorunująca przewaga. Nie ujmuję Lewandowskiemu, bo dla mnie to absolutna topka
@Desperated: Chodzi mi o to, że statystyka goli jest tak prymitywna, że nie powinna służyć jako pewny wyznacznik. Dlatego, że nawet na tej samej pozycji (napastnik) zawodnicy mają różne role i różne cechy fizyczne, dlatego jeden napastnik może mieć dużo goli (bo przeciwników ma słabych, a drużynę najmocniejsza w lidze) a wcale nie być o wiele lepszym od zawodnika mającego mniej goli, ale grającego w cięższej, o wiele bardziej fizycznej i
#mecz
@Tyskiee: w Lechu
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Nie ujmuję Lewandowskiemu, bo dla mnie to absolutna topka
Komentarz usunięty przez autora