Wpis z mikrobloga

Od dwóch miesięcy na budowie czuć zioło. Mniej więcej te same godziny pracy unosi się zapach palonej marichuany. Okazuje się, że to tynkarze jarają. Dzisiaj byli mega spaleni, nie docierało do nich nic co się mówiło. Ale jak sami przyznają - jak są zjarani to im robota lepiej idzie co było widać z resztą. Jeden #!$%@? pistoletem a drugi ładuje worki, głaszcze ściany. 12 stopni na dworzu jednak oni na krótkie rękawki bo im gorąco w #!$%@?.
Eefekt taki, że poprzedni tynkarze robili 2 domy miesięcznie, tutaj chłopaki robią 4 miesięcznie, pracują od 7 do końca zioła. Wczoraj zeszli o 23:30.
Nikt mi nie wmówi, że marichuana to zło.

#narkotykizawszespoko
  • 70