[GoddamnElectric]

Jak zacząć przygodę z Yerba Mate? Jest setka artykułów nt. sprzętu, jak i samych odmian - można oszaleć w natłoku. Napiszcie od czego wy zaczęliście i czy z perspektywy czasu był to dobry wybór :D
#yerbamate

[Trzesidzida]

@GoddamnElectric zacząłem od kupna zestawu Rosamonte + b------a + ceramiczne matero i to był idealny wybór. Rosamonte to do dziś jedna z moich ulubionych mate i imo jest ona idealna na początek. W smaku nie za mocna, nie za słaba, taka w sam raz (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞ W ogóle na początek styknie jakaś yerba i b------a. Tylko nie radzę kupować bambusowej b------i bo ciągle się zatyka i

[Z.....n]

@GoddamnElectric: Robisz tak, że kupujesz zwykła b------ę za 20zł i paczkę yerby. Jak posmakuje to gitara i mniej więcej można polecić Ci kolejne. Jak nie posmakuje to wywaliłeś 40zł, a to nie majątek.
@Trzesidzida: Po co to matero, skoro nie wie czy będzie mu smakowałą yerba? XD O Rosamonte słyszałem, że jest mocna (nie piłem, moja pierwsza paczuszka Rosy czeka na swoją kolej ( ͡° ͜ʖ

[Trzesidzida]

@ZdenerwowanyBialorusin: Przecież napisałem że na początek wystarczy b------a i yerba.

[Z.....n]

@Trzesidzida: Mój błąd, nie zwróciłem uwagi na to zdanie, przepraszam (╥﹏╥)

[Trzesidzida]

@ZdenerwowanyBialorusin zdarza się :)

[S.....k]

@GoddamnElectric U mnie na początek wjechały różnorodne klasyki. Pajarito zielone i żółte (jakby zwykłe yerby były zbyt mocne), Cruz de Malta (pierwsza z pierwszych), Amanda ziołowa i despalada, no i rodzynki (kupione po raz pierwszy i ostatni) Guarani Silueta, Verde Terere i Frutos Tropicales.
Po za ostatnimi to był dobry wybór. Amandy może trochę za mocne ale reszta bardzo spoko.
Wtedy jednak nie było takiego wyboru w zestawach jak teraz i