Aktywne Wpisy
pieczarrra +326
Patrzycie na umierającego kotka. Ma 15 lat, dwa miesiące temu miał wyciętego guza obok dupki. Okazało się, że ma drugiego, nieoperacyjnego w bebeszkach. Straszne schudł i zmizerniał. Czuje się dobrze, ale wiem, że to kwestia miesiąca, może paru.
Antek, bo tak ma imię, jest u mojej mamy. Ale po tym jak musiała uśpić pierwszego kota, którego miałyśmy, teraz ja będę musiała to zrobić.
Z jednej strony nie wyobrażam tego sobie, ale z
Antek, bo tak ma imię, jest u mojej mamy. Ale po tym jak musiała uśpić pierwszego kota, którego miałyśmy, teraz ja będę musiała to zrobić.
Z jednej strony nie wyobrażam tego sobie, ale z
DzikiWonsz221 +59
#przegryw jak za @qew12 nie przepadam bo to oskarek zwykły co się z koleżaneczkami spotyka tak to co sie stalo pod jego wpisem dobrze obnaza i pokazuje obraz normictwa
chuop se wkleil linki do badan ze autysci maja ciezko to najazd na niego zrobili i on tylko wymysla a tak w ogole to syn kolezanko mojej mamy ma autyzm i jest lekarzem w serialu
Kumacie to? Normiki chlopu ze stwierdzona choroba ktora
chuop se wkleil linki do badan ze autysci maja ciezko to najazd na niego zrobili i on tylko wymysla a tak w ogole to syn kolezanko mojej mamy ma autyzm i jest lekarzem w serialu
Kumacie to? Normiki chlopu ze stwierdzona choroba ktora
Byłem za granicą i wydostałem się z domu. Żyłem sam na swoim. Leczyłem się. Brałem proszki, byłem na terapii, chwilę byłem w szpitalu. Biegałem i wyszedłem do ludzi. A mimo to czuję się gorzej i gorzej z każdym dniem. Nie chodzi o pracę. Bo cokolwiek bym robił nie da mi spełnienia, a pieniądze to nie jest dla mnie żaden wyznacznik.
Denerwuję się każda sytuacją. Boję się iść do pracy, bo ktoś może na mnie krzyczeć bo zrobiłem coś źle (znowu) psuję najprostsze rzeczy. Jak ktoś chociażby podniesie głos w moim otoczeniu to ja od razu zachowuje się jak zbity pies. Nawet teraz siedzę i nie mogę cieszyć się tym że w końcu mam wolne bo co mi po tym? 2 niecałe dni z całego tygodnia. 5/7 mojego życia jest zabrane i to po to żebym mógł przeżyć kilka dni więcej. Jeszcze kolejny dzień, kolejny tydzień, miesiąc... Rok
A wokół tylko słyszę i widzę ludzi, którzy pracują, studiują i non stop słyszę jak jestem porównywany do innych. Oni dają radę, a ja nie... Tobie by się przydały prawdziwe problemy... Rzucę cię jeśli będziesz za słaby i nie dasz mi bezpieczeństwa...
Miesiąc w psychiatryku był najlepszym okresem w moim życiu kiedy mogłem od wszystkiego odpocząć i nic nie zaprzątało moich myśli. Mógłbym tak żyć... Zamknięty z dala od ludzi tylko żebym miał co jeść, komputer i internet ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale tak też się nie da. Żadnego balansu w moim życiu... Nie chcę żyć... Ale nie potrafię też umrzeć
#smiecizglowy
#przegryw #depresja #samobojstwo #gorzkiezale #zalesie