Wczoraj w #szkola mieliśmy przesłuchanie do szkolnego chóru. Sam nie wiem po co tam poszedłem. W swoim życiu próbowałem wielu rzeczy. Brobowalem stać się jednym z #mikrokoksy, próbowałem gotować, pisać. Nic mi nie wychodziło. W dodatku urodziłem się z szeregiem wad genetycznych, które skutecznie utrudnialy mi życie i wpedzaly w #depresja. Byłem o krok od samobójstwa. Czułem się gorszy od moich rówieśników. Byłem #przegryw. A wczoraj okazało się, że mam dobry głos i pani mnie wzięła na soliste. Nigdy nie uczyłem się śpiewać, ale wiedziałem że należy używać przepony i otwierać szeroko usta. Więc jak zaintonowałem Eda Sherana, to pani się zachwyciła i nie chciała wierzyć, że nigdy wcześniej się tego nie uczyłem i dotąd śpiewałem tylko jak nikt nie słyszał. Czuję dobrze, #wyjsciezprzegrywu
@PeknietaMorda: z tego też jestem kiepski. To co mi telefon poprawi, to napiszę dobrze, ale nigdy nie pamiętam jak się poprawnie pisze. Efekt tego, że mam wodoglowie i mega problemy z pamięcią przez to. Możecie mnie poprawiać, nie obrażę się.
@M-ever: (╥﹏╥)
Komentarz usunięty przez autora