Aktywne Wpisy
pesymistyk +604
odechciewa się wchodzić na mirko, o gorących już nawet nie wspominam xD
wszędzie tylko Wołyń, wojna, rosja Wołyń, ten powiedział to, ten tamto, Wołyń...
W ogóle to smutne że przez to onucowe grzanie tematu Wołynia, wielu ludziom to spowszedniało i tylko bardziej konserwatywnych jeszcze to drażni.
#przemyslenia #ukraina
wszędzie tylko Wołyń, wojna, rosja Wołyń, ten powiedział to, ten tamto, Wołyń...
W ogóle to smutne że przez to onucowe grzanie tematu Wołynia, wielu ludziom to spowszedniało i tylko bardziej konserwatywnych jeszcze to drażni.
#przemyslenia #ukraina
wykopowajulka15 +376
Kiedy na Erasmusie w Barcelonie Zeynep podaje się za Enrique ( ͡° ͜ʖ ͡°) #erasmus #p0lka #heheszki #logikarozowychpaskow
Witam, razem z narzeczona planujemy zakup naszego wspólnego mieszkania (oboje jesteśmy w okolicach trzydziestki). Nasze zarobki to okolice 6k na dwoje (kwoty netto, uop, wschodnia polska). Nasza zdolność kredytowa wg różnych kalkulatorów waha się między 460-490 tys zł. Czy myślicie że przy dzisiejszej sytuacji politycznej (chodzi tu głownie o obietnice pisu i dalsze rozdawnictwo zarobionych pieniędzy, a co za tym idzie inflacja i skoki stóp procentowych) zakup mieszkania na kredyt na 30 lat to dobry pomysł? Mieszkanie z rodzicami oczywiście nie wchodzi absolutnie w grę, oboje uważamy że wynajem jest oczywiście rozsądniejszy, ale nie planujemy opuszczać miasta w którym obecnie mieszkamy. Dodatkowo ceny wynajmu za 2 pokoje to okolice 1500 zł plus opłaty. Planujemy zakupić mieszkanie do maksymalnie 320 000 zł, co przy wkładzie własnym około 35k da ratę około 1300-1400 zł (przy wiborze na dzień dzisiejszy). Jesteśmy oboje w sytuacji takiej, że nie możemy liczyć na niczyją pomoc, żadne spadki, działki po ciociach czy mieszkania po rodzinie na pewno nam się nie przytrafią. Jeszcze rok temu nie miałem wątpliwości - teraz obawiam się o moje zatrudnienie, o inflację która może nadejść no i ten nieszczęsny wibor. Wiem, że na wykopie jest wiele osób które powiedzą: "nigdy kredytu", "zmień prace na lepszą i odłoż", ale bardziej zależy mi na opinii osób które są w podobnej sytuacji co my, a nie programistów15k czy gimnazjalnych ekspertów. Brać czy nie, chciałbym poznać Wasze zdanie. Pozdrawiam serdecznie
#kredythipoteczny
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
@Mathas: co za bzdura. Oczywiście, że może, pytanie tylko o jakie mieszkanie chodzi? To, że nie wynajmie raczej 100-metrowego apartamentu z widokiem na morze jest pewne, ale za połowę średniej krajowej (1800 zł) można wynająć kawalerkę w Warszawie (21-36 metrów patrząc na szybko po ogłoszeniach), albo 2-pokojowe mieszkanie w Poznaniu/Gdańsku/Łodzi/Katowicach (spokojnie 40-50 metrów można znaleźć, przy odrobinie szczęścia może więcej).
@cube: fakt, nie z opłatami bo te są zmienne i uzależnione od indywidualnego zużycia, ale samo mieszkanie jak najbardziej: https://www.otodom.pl/wynajem/mieszkanie/gdansk/?search%5Bfilter_float_price%3Ato%5D=1750&search%5Bfilter_float_m%3Afrom%5D=40&search%5Bfilter_float_m%3Ato%5D=60&search%5Bregion_id%5D=11&search%5Bsubregion_id%5D=439&search%5Bcity_id%5D=40
Jak podliczyłem na szybko, na przykładzie 3 przypadkowych ogłoszeń, wychodzi ok. 2100-2200 za mieszkanie dla 2-3 osób. To nie jest dramat, zwłaszcza w porównaniu z kosztem wynajmu w wielu krajach zachodnich, gdzie przy średniej krajowej może już nie starczyć
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Kredyt na 30 lat nigdy nie jest dobrą opcją ale czasem nie ma innej opcji. Obecnie jest górka na nieruchomościach. Do tego dochodzi coraz bardziej rozchwiana gospodarka. WIBOR na pewno skoczy i to niedługo. Ja bym przez
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Komentarz usunięty przez moderatora