Pograłem już parę godzin w to Farm Manager i mam mieszane odczucia.
-W zimie nie ma tam co robić a nawet na przyśpieszeniu trawa ona z 15 czy 20 minut. -Nie ma czegoś takiego jak tuczenie zwierząt tylko zwierzak się rodzi i od razu można go drogo sprzedać albo przerobić na mięso,nie ma znaczenia czy trochę się go potrzyma czy sprzeda od razu.Żadnych wydarzeń typu susza,powódź albo spadek lub wzrost cen przez politykę i inne takie. -Nawet na najwyższym poziomie trudności jest bardzo łatwo,niby są jakieś paski o stanu nawodnienia pola,można stawiać deszczownie ale nie są za bardzo potrzebne.Właściwie to pogoda nie ma tu znaczenia. -Brakuje mi własnego bohatera który może pracować w gospodarstwie,wszystko robią pracownicy.
Ale całkiem przyjemnie się gra,raz na jakiś czas można w to pograć dla relaksu bo na dłuższą metę jest zbyt monotonna. Za te niecałe 20 zł na Steam warto ją kupić bo inaczej to szkoda pieniędzy.Taki John Deere North American Farmer to 14 letnia gra a była znacznie trudniejsza chociaż nie miała tylu możliwości.Rząd nakładał albo znosił jakieś cła czy inne umowy handlowe i ceny skupu albo mocno rosły albo spadały na samo dno.Jakaś aktorka pogadała o męczeniu zwierząt i ceny żywca szybowały w dół i inne takie.Albo SimFarm z lat 90 który miał całkiem rozbudowany wpływ pogody i nawadniania na uprawy.W SimFarm nawet trzeba było wiedzieć co można uprawiać w naszym klimacie (W różnych częściach USA).
Pograłem już parę godzin w to Farm Manager i mam mieszane odczucia.
-W zimie nie ma tam co robić a nawet na przyśpieszeniu trawa ona z 15 czy 20 minut.
-Nie ma czegoś takiego jak tuczenie zwierząt tylko zwierzak się rodzi i od razu można go drogo sprzedać albo przerobić na mięso,nie ma znaczenia czy trochę się go potrzyma czy sprzeda od razu.Żadnych wydarzeń typu susza,powódź albo spadek lub wzrost cen przez politykę i inne takie.
-Nawet na najwyższym poziomie trudności jest bardzo łatwo,niby są jakieś paski o stanu nawodnienia pola,można stawiać deszczownie ale nie są za bardzo potrzebne.Właściwie to pogoda nie ma tu znaczenia.
-Brakuje mi własnego bohatera który może pracować w gospodarstwie,wszystko robią pracownicy.
Ale całkiem przyjemnie się gra,raz na jakiś czas można w to pograć dla relaksu bo na dłuższą metę jest zbyt monotonna.
Za te niecałe 20 zł na Steam warto ją kupić bo inaczej to szkoda pieniędzy.Taki John Deere North American Farmer to 14 letnia gra a była znacznie trudniejsza chociaż nie miała tylu możliwości.Rząd nakładał albo znosił jakieś cła czy inne umowy handlowe i ceny skupu albo mocno rosły albo spadały na samo dno.Jakaś aktorka pogadała o męczeniu zwierząt i ceny żywca szybowały w dół i inne takie.Albo SimFarm z lat 90 który miał całkiem rozbudowany wpływ pogody i nawadniania na uprawy.W SimFarm nawet trzeba było wiedzieć co można uprawiać w naszym klimacie (W różnych częściach USA).
ale potem to chyba strasznie znerfili :/
Instalka to jakieś kilka mb.