Wpis z mikrobloga

Coraz więcej Polaków popiera związki partnerskie dla par homoseksualnych:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz-polacy-popieraja-zwiazki-partnerskie-dla-par-homoseksualnych/vzqjdgg
Aktualnie za jest 57%, przeciw 39%. 4% nie ma zdania.
Cieszy mnie to, że coraz więcej Polaków ma poglądy wolnościowe. Szkoda, że pewna część Polaków (szczególnie tych o poglądach ideologicznie prawicowych - konserwatywnych) jest przeciw i myśli na zasadzie: a po co to komu? Dokładnie tak jak starsze babki myślą o legalizacji marihuany, dokładnie ten sam mechanizm antywolnościowy.
Związki partnerskie dla osób homoseksualnych w żaden sposób nie wpływają na życie osób heteroseksualnych, a mogą polepszyć życie osób homoseksualnych. Nie może być tak, że większość (heteroseksualiści) zabraniają mniejszości (homoseksualiści) możliwości oficjalnego sformalizowania swojego związku.
Przypominam też, że zgoda na związki partnerskie nie oznacza zgody na małżeństwa, nie oznacza też zgody na adopcję dzieci.
#lgbt #neuropa #bekazprawakow #bekazpisu #homoseksualizm #homofobia #wolnosc
  • 35
@Klimbert: > Nie może być tak, że większość (heteroseksualiści) zabraniają mniejszości (homoseksualiści).

A gdyby zdanie brzmiało ,,Nie może być tak, że większość (katolicy) zabraniają mniejszości (muzułmanie) wprowadzić obowiązkowego ramadanu w Polsce" to też byłoby ok? ( ͡º ͜ʖ͡º)

@kolnay1: w samookreślaniu się partii politycznych. Każda partia, która reklamowała się jako wolnościowa, miała na myśli wolność gospodarczą. Naszukasz się, zanim znajdziesz pojęcie „wolnościowości” na stronie Lewicy (oni piszą o „postępowości”, a słowo „wolność” nie występuje u nich ani na stronie głównej, ani w „dlaczego my”, a w wyszukiwalnym programie wyborczym występuje tylko raz, w kontekście „kultury wzmacniającej wolność”), a taka Konfederacja ma ją w samej nazwie czy na pierwszym
@Althorion: rozumiem czemu tak ci się wydaje, ale to nie do końca tak jest, że to słowo na sztywno należy tak utożsamiać.

Btw. Z tym, że każda partia wolnościowa tak robiła też trzeba uważać, bo istniało kiedyś takie coś jak polski ruch wolnościowy.
@kolnay1:

rozumiem czemu tak ci się wydaje, ale to nie do końca tak jest, że to słowo na sztywno należy tak utożsamiać.

Przyspawany na siłę do tego nie jestem, wolałbym bardziej standardowe wykorzystanie tego słowa, ale przede wszystkim należy zadbać o czytelność — jeśli jakieś słowo występuje prawie zawsze w danym kontekście w jednym znaczeniu, a niemal nigdy w drugim, to bardziej czytelnym jest używanie go do opisu tego pierwszego, niż