Wpis z mikrobloga

W końcu jakaś motywacja, widzę wielu koksów wykopowych więc i ja dołączę.

Plany już były, dieta ustalona tylko teraz przyspieszam datę rozpoczęcia "brania się za siebie".Zaczynam od jutra.

Poniedziałek: Zestaw dyskotekowy- Klata, biceps, brzuch

Wtorek:Rower ~25km trasa

Środa Plecy, triceps, brzuch

Czwartek: Rower ~25km

Piątek: Nogi, brzuch, przedramiona

Sobota:Rower ~25km

Niedziela: Odpoczynek

Jeśli znalazłby się jakiś ekspert od suplementacji to byłoby miło jeśli ta osoba podpowiedziała co wybrać przy moim ciężkim do skatowania ciele. Trudno mi przytyć masowo, choć jem i ćwiczyłem regularnie. Jedynie co mi urosło to przez zimę opona na brzuchu.

Pozdrawiam

#roknasilowni
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Suszi88: Sęk w tym, że właśnie zapierniczam rowerkiem żeby zrzucić dętkę z brzucha. Jak zobaczę efekty to na pewno rower ograniczę do spacerowej jazdy na mniejszym dystansie.

@Lanza raczej chodzi mi o to żeby zrzucić oponę bez straty mięśni, bo i tak się zdarzało w moim przypadku.
  • Odpowiedz
@Tasior_Jr: Ja z suplementacji przy redukcji używam BCAA + kreatyna (kreatyna niekoniecznie). Dobra dieta + BCAA Ci wystarczy, chyba, że ulewa Ci się hajs z kieszeni to można pomyśleć nad czymś jeszcze.
  • Odpowiedz
@viejra: brzuszki nie spalają tłuszczu więc nijak ma się to do zrzucania, nie ma żadnych podstaw do robienia brzucha przed czy po rowerze (w sumie nawet przed było by bez sensu) więc to tylko Twoje widzimisię, po co takie 'porady' ?
  • Odpowiedz
@Lanza: Nie to porada dana z doświadczenia. Podczas zrzucania swojej opony oprócz areobów po nich robiłem ćwiczenia na brzuch. Efekt był o wiele szybszy niż same areoby.
  • Odpowiedz
@viejra: Chyba w Twojej głowie bo brzuszki nie mają praktycznie żadnego wpływu na spalanie tkanki tłuszczowej (taki sam jak każde inne ćwiczenie) Tłuszcz nie spala się równiez miejscowo a schodzi z ciała w miarę równomiernie.
  • Odpowiedz