Wpis z mikrobloga

#mikroczolggrubera
I tera tak, mikroczolg zaczalrm ale nie skonczylem, od poniedzialku urlop wiec do konca wrzesnia nie dokoncze.

Wogole mam tak ze jak czuje jakakolwiek forme presji poza praca, jak ograniczenie czasowe czy wykupienie premium w gierce (tak xD) to mam wewnetrzny opor przed robieniem tego. To chyba przez prace bo tu mam caly czas ograniczenie czasowe i odpowiedzialnosc.
Stad wynika, ze mikroczolg zrobie, ale w swoim tempie, jak wroce z urlopu. Sory musialem to napisac bedzie mi sie lepiej i spokojniej robilo xD
  • 1
spoko, ja też. W międzyczasie jakieś mini night paintingi, Kozak na prezent (wrzucałem pod tagiem modelarstwo, jakby kto chciał zobaczyc), z mikroczołgiem i tak dalego zajechałem, bo zrobiłem 2 z 3 zaplanowanych warstw modulacji kolorów. Tylko koła na etapie smętnego podkładu. O podstawce, na którą mam zajebiste, ale czasochłonne plany, nawet nie wspomnę.