Wpis z mikrobloga

Kraj z dykty, mchu i tektury. Muszę być dziś rano w Warszawie. Lecę w delegacje i mam do złapania samolot Wybieram PKP bo z Krakowa tanio i szybko. Mam do wyboru dwie opcje. 6:26 LAJKONIK z Przemyśla albo 6:32 CHOPIN z czeskiej Pragi. Obydwa kończą bieg w Warszawie. Wybieram LAJKONIKA bo jest w Warszawie 20 minut wcześniej poza tym szansa że na trasie z Przemyśla złapie opóźnienie jest mniejsza niż dla CHOPINA, który jedzie z Czech. Taki c--j. LAJKONIK 36 minut spóźnienia i wciąż rośnie. Zgadnijcie kto siedzi w CHOPINIE po na szybko ogarnął nowy bilet i wypisuje reklamację żeby mu złodzieje oddali za LAJKONIKA. No ja. Dajcie że dwa plusy żebym zdążył na samolot. #polska #zalesie
  • 181
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2742
@Assistant_to_the_Regional_Manager osoby, które jadą na ważny samolot chwilę przed odlotem to podludzie xD

Ja z Warszawy lecąc do Tokio wybrałem pociag dzien wczesniej by w żaden sposób żadne awarie, samobójstwa i inne pierdoły nie przeszkodziły mi w realizacji planów, ale widać że niektórzy lubią na ryzyku
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Assistant_to_the_Regional_Manager: Pociągi międzynarodowe przyjeżdżające do Polski są notorycznie opóźnione od zawsze, dlatego należy ich unikać, gdy zależy ci na czasie. I to raczej nie wina polskich kolei, że pociąg złapał opóźnienie w Czechach.
  • Odpowiedz
@Assistant_to_the_Regional_Manager: Chopin jedzie z Wiednia i doczepiają mu po drodze wagony z Pragi i Budapesztu (i dlatego czasem stoi ponad godzinę na stacji w Czechach ;) ). Btw mogłeś z biletem z Lajkonika wsiąść do Chopina i konduktor by Ci zrobił tylko dopłatę (o ile w ogóle) do pierwotnego biletu.
  • Odpowiedz
@Assistant_to_the_Regional_Manager: Ja miałem raz lot do jednego z Afrykańskich państw. Służbowy więc biorę Lufthansę. Warszawa - > Frankfurt -> Afryka. Lot z Warszawy do Fra o 6 rano, we Fra 3h przesiadki, więc nawet jak złapie opóźnienie to spokojnie zdążę, Taki c--j, lot o Fra lufthansy odwołany. Niemcy to kraj z dykty, mchu i tektury. Najgorsza linia lotnicza świata ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@StaryZielony ostatnio jak wracałem z Porto to wpuścili nas na pokład Lufy i powiedzieli, że jest burza we Frankfurcie i mamy minimum godzinę opóźnienia i teraz najlepsze, nie mogą nas wypuścić bo skończyli boarding, mają strajk więc nie ma cateringu, a ze względu na przepisy lotniska nie mogą włączyć silników żeby uruchomić klimę, a na zewnątrz 37 stopni.
  • Odpowiedz