Wpis z mikrobloga

Nietypowe pytanie. Problem z bolącą ósemką (a konkretnie dziąsłem które od 2/3 dni dosłownie mnie cały czas #!$%@? w tym miejscu), przeciwbólowe mało co dają, jedyne co to płukanki z szałwii które robię jakieś 3-4 razy dziennie (w sumie to dziś zacząłem i zauważyłem że coś tam pomaga). Problem mam taki że jutro wyjeżdżam i przez jakieś 18-20 godzin mnie nie będzie w domu = nie będę miał jak zaparzyć szałwii. Stąd pytanie. Czy jeżeli bym ją zaparzył, zalał sobie do butelki 0,5 to płukanie jamy ustnej taką zimną szałwią ma jakiś sens?

Wiem że powinienem iść z tym do stomatologa ale w tym tygodniu nie było terminu, dopiero za tydzień a chciałem też przeczekać bo miałem taką samą sytuacje po lewej stronie (no może nie dosłownie bo nie bolało aż tak bardzo) i przeszło po 3-4 dniach jak już się tam wszystko unormowało
#medycyna
  • 8
@danzaxkuduro: wiem, muszę kupić xD ale dziś już może być ciężko
@r4do5: wiem, wiem. Czyli zaparzyć rumianek i do tego szałwie? Czy lepiej sam rumianek? Bo nie wiem co mi bardziej pomoże a też nie chciałbym targać kilkunastu butelek :P