Wpis z mikrobloga

Facetowi na elektrodzie polecano aby wymienił cały kabel od rozdzielni do włącznika, trafiona raptem żyła PE. Ale oni wszyscy wymienialiby. Po wytłumaczeniu klientowi co to za forum i pokazanie mu innych odpowiedzi debilnych moderatorów, którzy zęby jedzą na elektryce a koniec końców od 10 lat siedzą po 20 godzin on line na forum i tylko #!$%@?ą jakimi to oni fachowcami nie są - zabrałem się za robotę.
10 minut pracy, 20 sekund lutowania i izolacja w płynie, która po 20 minutach robi się elastyczna jak reszta przewodu a nadmiar można wykroić jednak tutaj idzie beton na posadzkę, więc nie trzeba.

#elektroda #bekazelektrody #elektryka
Pobierz
źródło: comment_Q2utYEuO99d1kgJdlkHWDj9hUSPD5vnb.jpg
  • 96
@slavoy a nie? Bo jakoś pod wpływem temperatury, wilgoci łączenia l lutowane cyną mają tendencje do rozwalania się. Ok, można lutować i miedzią, jasne. Ilu znasz ludzi, którzy to zrobią.

...a przy takim połączeniu za jakiś czas będzie darcie paneli albo płytek, bo coś gdzieś nie działa. A i to lepsza opcja, niż uwalony ochronny.

Pozdrawiam.
@zaroowka: Oczywiście, że nie. Połączenie lutowane tworzy trwały stop na styku miedzi i spoiwa, w którym nie ma atomów tlenu. To, że po paru latach brzydko wygląda utleniona powierzchnia miedzi czy zszarzała cyna nie stanowi o uszkodzeniu samego połączenia.
@Zarzutkakke: Rok może dwa lata temu pytałem na elektrodzie o ogrzewanie postojowe. Radzili wymienianie bebechów, każdy co innego, co finalnie przełożyło się jakby to zebrać wszystko na wymianę całego ogrzewania, a okazało się, że jeden przewód odpiął się od programatora.

@zaroowka: W firmie gdzie pracuję, właśnie przez to o czym piszesz odeszli od lutowania i zaczęli stosować zagniatane tulejki w osłonie termokurczliwej.
@slavoy Rozumiem, że masz doświadczenie w tym temacie? Ja też. I wiem dlaczego lepiej zostawić połączenie skręcone, bez lutowania.

Stóp miedzi i cyny NIE jest trwały! Postępuje degradacja połączenia - że względu na czynniki, które wcześniej podałem. Jeśli uważasz inaczej - ok, twoja wola.
Pozdrawiam.
@Zarzutkakke: po prostu jak coś się stanie to otwierasz puszke. Wago niby jest na 20A ale to chyba w impulsach co 1 minutę bo przy godzinnym 14A topi się plastik.

raczej nie.. ostatnio wczytałem się w opis i tam ciągły jest 24A a w pikach chyba 40..
Zasilałem w każdym razie spięte na wago (takim z zatrzaskami pomarańczowymi) dwie grzałki - szło około 18A przez 6-7 godzin, przewód był cieplutki, ale
@Shatter: No wiesz, normalnie to drut lutuje się nieco inaczej, ale nawet gdyby było to fachowo wykonane połączenie lutowane, to ja osobiście nie zdecydowałbym się na umieszczenie tego pod posadzką, w ścianie, na suficie.
@zaroowka na grupach o elektryce namiętnie pietnuje się wago bo tylko skręcenie lutowanie najlepsze xD
Zawsze z tego kisne, lutowac to mógł robol za komuny. Mamy XXI wiek i wago spisuje się doskonale przynajmniej do łączenia przewodów w puszkach p/t
No ale nie, Janusze wiedzą lepiej, kurła synek 20 lat temu my lutowali i do dzisiej trzyma XD
#!$%@? mnie takie komunistyczne podejscie ehh
@korni007: No bo niektórzy nieźle lecą z tymi wago, bo łatwiej się z nimi pracuje. A takie połączenia kostką, wago czy lutem to powinna być rzadkość w instalacjach. Po to te wszystkie aparatury mają wejścia i wyjścia żeby z nich korzystać.
@ZercaMirkoslaw nie no jak laczysz w puszcze to wago to wręcz must have. Podobnie oświetlenie. I jak jakieś instalacje na 12v dc pykam to też wago wykorzystuje. Ale #!$%@? mnie to że w XXI wiek ktoś skręca na ryja i lutuje, bo Można to zrobić lepiej np. Wago.a nie jak robol za komuny. W przypadku takim jak OP to wymieniłbym cały przewód i tyle.
@korni007: bo oryginalne wago jest naprawdę lepsze - ale nie w mufowaniu. Oryginał Wago na luzie wytrzyma ok 120A - sprawdzaliśmy kiedyś, nie pytaj jak i gdzie. ;) We fabryce.

A do muf - tuleje Cu, dobrze zacisnąć i to będzie grać... Nie ma wała. A izolacja - jak pisałem, certyfikowane termokurczki z klejem, toć to taniość. A z koszulek rodzimej produkcji - Erko i Radpol - wiem, że tanie, ale
Rozumiem, że masz doświadczenie w tym temacie?


@zaroowka: Mam, ale moje doświadczenie nie ma tu znaczenia. To wynika wprost z właściwości chemicznych tych metali i stopów. Korozja może wystąpić w określonych przypadkach, ale jest ona zazwyczaj wynikiem błędu człowieka, który do niej dopuścił poprzez złe założenia projektowe, dobranie nieodpowiednich materiałów do warunków, złej izolacji i wykonania itd.
Jak najbardziej zgadzam się z tobą, że lutowanie instalacji elektrycznej nie ma sensu. Są