Aktywne Wpisy
PrzegrywNaZawsze +168
Eh wspominam stare dobre Mirko. Kto pamięta takie nicki jak marianbaczal, FilzofujacaCalka, SamiecAlfa, SamGamgee, pitrasia, policjaa, Gruszka92, tych dwóch co mieszkali na Bali. Kiedyś to było mirko, teraz nie ma mirko #mirko
#zmora #sen #paralizsenny #zalesie #horror
TLDR: opisuję gnębiącą mnie dzisiejszej nocy ZMORĘ(paraliż przysenny), przepraszam za ewentualne błędy, piszę na szybko.
Kto nigdy nie miał całonocnej/wielonocnej "zmory" w wydaniu "pętla"(wyjątkowo złośliwa odmiana zmory), ten ma ogromne szczęście. Opisuję na gorąco by powstrzymać się przed snem. Mam już dość, a to dopiero godzina trzecia w nocy(pierwszej nocy, często bywa to wielonocne doświadczenie). Niżej opisuję w punktach proces tej męczarni, a wcześniej kilka wyjaśnień:
Pętla
TLDR: opisuję gnębiącą mnie dzisiejszej nocy ZMORĘ(paraliż przysenny), przepraszam za ewentualne błędy, piszę na szybko.
Kto nigdy nie miał całonocnej/wielonocnej "zmory" w wydaniu "pętla"(wyjątkowo złośliwa odmiana zmory), ten ma ogromne szczęście. Opisuję na gorąco by powstrzymać się przed snem. Mam już dość, a to dopiero godzina trzecia w nocy(pierwszej nocy, często bywa to wielonocne doświadczenie). Niżej opisuję w punktach proces tej męczarni, a wcześniej kilka wyjaśnień:
Pętla
#zwiazki #milosc #przegryw #szkola
Dzisiaj po razy pierwszy od dłuższego czasu widziałem w realu swoją nie spełnioną miłość z lat gimnazjum i jakoś tak strasznie ciężko zrobiło mi się na sercu.
Ogólnie to jestem obecnie w 4 klasie technikum (tech inf) tak de facto od przyjścia do technikum bardzo rzadko ją widywałem ze względu na różnice miejscowości. Cała ta historia "nie spełnionej miłości" rozegrała się w 3 klasie gim kiedy w końcu zdecydowałem wyznać się jej co czuje (tak naprawdę od 1 klasy gim), jednak ona to odrzuciła i od tego momentu bardzo zamknąłem się w sobie. Był to cios który cały czas czuje... całkowicie porzuciłem jakie kolwiek kontakty z dziewczynami czuje po prostu bardzo dużą obawę przed kolejną taką sytuacją... jednak kiedy ją widzę po prostu coś uderza mnie w serce zwłaszcza że mam świadomość że od około 2 lat jest ona w związku i jeszcze bardziej dobija mnie fakt że ktoś inny jest z nią. Jest cały czas moim ideałem dziewczyny nie sądzę żebym kiedykolwiek spotkał osobę która była by wstanie chociaż trochę ten ideał podważyć. No ale z drugiej strony szansa że jakimś cudem będziemy razem jest równa praktycznie 0 i chciałbym się "odkochać" ale ciężko było by mi się związać z inną skoro i tak za ideał uważałbym ją. I tak powoli sobie egzystuje zamknięty w platonicznej miłości do niej :(
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora