Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +18
mam takie fazy na jedzenie, które mogłabym jeść codziennie i tylko to i aż do porzygu. były to ostatnio:
- parówki (ok. 2 miesiące, to był twardy zawodnik, jadłam w każdej konfiguracji i zestawieniu i nawet nie mam ich tak bardzo dość)
- jajecznica
- kinderki
- wędlina sopocka
Aktualnie jest to lazania z Auchana. ja się już nawet nie powstrzymuje. moje myśli krążą tylko wokół niej. ciekawe co będzie następne.
- parówki (ok. 2 miesiące, to był twardy zawodnik, jadłam w każdej konfiguracji i zestawieniu i nawet nie mam ich tak bardzo dość)
- jajecznica
- kinderki
- wędlina sopocka
Aktualnie jest to lazania z Auchana. ja się już nawet nie powstrzymuje. moje myśli krążą tylko wokół niej. ciekawe co będzie następne.
Wśród moich znajomych jakiś odwrotny trend względem tego ogólnego, prawie każdy chce mieszkać na wiosce. Ja z kolei od zawsze wolałem miasto, bo nie chce do Kauflandu jechać pół godziny i robić non stop przy domku.
#nieruchomosci #przemysleniazdupy
#nieruchomosci #przemysleniazdupy
zjadlem prawie 1kg udek z kurczaka na obiad
białko sie wchlonie czy nie?
Dlaczego, grubasom, ktorzy #!$%@? niewiadomo ile to wszystko sie wchlania? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tobie chodzi o cele budulcowe. Więc to wygląda tak, jeśli celem jest budowanie i tym samym nie obciazanie układu pokarmowego oraz CUN, lepiej przyjmować mniejsze porcje częściej. Bo bardzo duża ilość białka w posiłku powoduje gwałtowny wzrost oraz spadek mps zależy od kinetyki trawienia oczywiście, a część z tego białka marnowana jest np. na ciepło.