Aktywne Wpisy
Felixu +58
#przegryw #przemyslenia #pieniadze #pracbaza #rozowepaski #niebieskiepaski #korposwiat
Ja nie wiem, czy to trolling, ale jak czytam tu na wykopie, że co niektórzy twierdzą, że pensja 10 000 netto to nie jest dużo, żeby sobie na luzie żyć to ja się zastanawiam czy ja żyję w jakiejś innej rzeczywistości, czy o co chodzi.
Jak tylko przeglądam ogłoszenia o pracę
Ja nie wiem, czy to trolling, ale jak czytam tu na wykopie, że co niektórzy twierdzą, że pensja 10 000 netto to nie jest dużo, żeby sobie na luzie żyć to ja się zastanawiam czy ja żyję w jakiejś innej rzeczywistości, czy o co chodzi.
Jak tylko przeglądam ogłoszenia o pracę
Kagernak +72
Założyli mu kajdanki i posadzili na podłodze. Policjanci w mundurach zaczęli przeszukiwać dom, a tych dwóch w czarnych kurtkach powiedzieli, że jest zatrzymany pod zarzutem nielegalnego importu towarów. Pozwolili mu się ubrać, pokazali mu nakaz zatrzymania oraz przeszukania, oczywiście wszystko po japońsku. Zabrali go na pobliski posterunek policji.
Tam w tymczasowym areszcie czekał na przedstawiciela inspekcji celnej. Po 4 godzinach, doszło do przesłuchania. Najpierw policjanci kazali mu się przyznać, że nielegalnie przemyca towary i podpisać oświadczenie. Znajomy w szoku dalej nie rozumie o co chodzi, jakie towary? Jaki przemyt? O czym jest mowa? Nie przyznaje się do niczego ani nic nie podpisuje. Prosi o tłumacza, mimo że dość dobrze mówi po japońsku.
Około godziny 16:00 pojawiła się tłumaczka oraz przedstawiciel inspekcji celnej. Celnik pokazuje mu dokument, w którym jest napisane, że pod jego adres była wysłana paczka z USA. W niej znajdowały się towary przekraczające limity w obowiązującym prawie. Znajomy cały czas się zastanawia o co chodzi, nic przecież nie zamawiał takiego specjalnego. Celnik pokazuje zdjęcia po rozpakowaniu paczki. Na zdjęciach pudełko zawierające 100 prezerwatyw.
Okazuje się, że japońskie prawo zezwala jedynie na import 60 prezerwatyw rocznie przez osoby prywatne. Znajomy sobie przypomniał, że zamówił na amerykańskim amazonie dużą paczkę prezerwatyw bo było taniej niż w Japonii oraz rozmiar odpowiedni, bo japońskie są zdecydowanie mniejsze.
Najpierw zaczął się śmiać, ale nikomu nie było do śmiechu. Podpisał przyznanie się do winy oraz zgodę na komisyjne spalenie 40 sztuk, a pozostałe 60 mają mu dosłać. Najgorsze jest to, że został wpisany do rejestru przestępców bo się przyznał, ale o tym jeszcze wtedy nie wiedział. Wypuścili go z aresztu około 20 godziny. Spędził tam cały dzień, nikt z pracy ani znajomych nie wiedział co się z nim dzieje.
Po powrocie do domu, który miał zaklejone drzwi policyjnymi naklejkami został mały bałagan. Najwyraźniej szukali czegoś innego. Miesiąc później dostał list, zawierający informację o komisyjnym spaleniu 40 prezerwatyw, potwierdzony pieczęciami 4 osób oraz paczkę z pozostałymi 60.
Gdy już zapomniał o całej sprawie, prawie 5 miesięcy później został wezwany do działu HR w firmie. Tam właśnie się dowiedział, że umowa o pracę została anulowana, gdyż jest przestępcą - przemytnikiem.
Zaczął szukać innej pracy i gdy tylko odkrywano, że jest przestępcą nikt nie chciał go zatrudnić w szkole językowej. Znajomy się załamał. Był nauczycielem angielskiego. Teraz pracuje w jakimś start-upie ale jest na tyle załamany, że planuje wyjechać z Japonii.
#japonia #ciekawostkijp #amajapan słabe #heheszki #prawo
wjazd bagiet();
Komentarz usunięty przez autora
@ama-japan: O, widzisz. I tego kawałka puzzle brakowało mi w tej całej układance. Myślę że to naprawdę ważne aby dodać choćby i w twoim wpisie. Żeby w takiej sytuacji iść w zaparte i nigdy się samemu nie przyznawać - bo jedyne co możesz stracić to 48 h w areszcie.
Zresztą wiele komentarzy pod tym postem upewnia mnie że
@ama-japan: Problem w tym właśnie, że nie jest to bynajmniej takie oczywiste
Znam takich, którzy #!$%@? sobie życie jedną - a w zasadzie brakiem tej jednej...
@buczubuczu: czy ty na pewno wiesz, co znaczy bukkake? ( ͡° ͜ʖ ͡°)