Wpis z mikrobloga

@rybsonk: Ja parę lat temu z Legią wygrałem Ligę Mistrzów i miałem w składzie dwóch najlepszych skrzydłowych na świecie (jacyś newgeni). Odrzucałem wszystkie oferty, aż w końcu przyszedł pan prezes i sam je zaakceptował :( Najlepsze było to, że w którymś roku, jakiś bogacz przejął klub i miałem sporo forsy, zazwyczaj zawodnicy nie chcieli przychodzić do naszej ligi, stać mnie prawie na każdego, więc nie wiem czemu on się w to
@rybsonk:
10-1 w półfinale LM. 5 goli Federico Laurito, 3 Nacera Barazite. Obaj mieli być talentami, obaj nie do końca zostali.

Ogólnie lubię grać niemal wyłącznie newgenami, więc po prostu pamiętam poszczególnych piłkarzy co wymiatali. Szczególnie jak byli z dziwnych krajów - typu genialny skrzydłowy z San Marino, wybitny napastnik z Libii itp :)
wybitny napastnik z Libii


@Ragnarokk: jak kiedyś grałem w fm16 to w Tottenhamie grał regen skrzydłowy z Libanu który ich poprowadził do zwycięstwa w Pucharze Azji i 23 miejsca w rankingu FIFA, a drugi najlepszy ich zawodnik grał w Anderlechcie i był wart 2 miliony euro ʕʔ
@rybsonk:
Właśnie takie rzeczy chyba lubię najbardziej i sam chętniej wybieram zawodników jak są z dziwnej reprezentacji. Choć oczywiście też bez przesady :)

A jakiś tydzień temu wygenerowało mi newgena na poziomie reprezentacyjnym co nazywa się dokładnie jak mój siostrzeniec :P
@rybsonk: HJK Helsinki europejskim hegemonem.

Niewyobrażalna kumulacja szczęścia - w ciągu paru sezonów wpadło mi do składu trzech topowych wychowanków, a w dodatku mój klub partnerski (ASEC Mimosas z WKS) wypuszczał rocznie z dwóch piłkarzy z PA na poziomie 160 i wyżej.


Skończyło się tak, że trzonem składu była szóstka z Wybrzeża Kości Słoniowej (czym to jest wobec trójki Polaków w Dortmundzie), do tego trójka wychowanków i jacyś dokoptowani piłkarze. Okna
@rybsonk: Najlepiej wspominam karierę w FM08 Leicster City, śmieszna sprawa bo zupełnie tak jak kilka lat później w realu też zdobyłem z nimi PL. Co prawda nie jako beniaminek, bo zajęło mi to ze 3 sezony, ale jarałem się jak głupi :D

No i to była sytuacja, że wcześniej spędziłem z 5 sezonów w jakimś innym klubie (chyba to był sporting) i akurat tylko Leicster miało wolny wakat to tam poszedłem