Wpis z mikrobloga

Emre Can przyznał, że czuje się rozczarowany i zły na Juventus, po tym, jak Bianconeri nie zgłosili go do tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Wczoraj pojawiła się kadra Starej Damy na ten turniej i na liście powołanych obok Cana zabrakło także kontuzjowanego Giorgio Chielliniego i Mario Mandzukicia.

Jestem ekstremalnie zszokowany i zdenerwowany – przyznał pomocnik w rozmowie z Bild. Nie mogę tego zrozumieć. Otrzymałem telefon od członka sztabu, ale rozmowa nie trwała nawet 60 sekund. To dla mnie wielkie rozczarowanie, gdyż chcę grać w Lidze Mistrzów. Trener nie był ze mną szczery.

Gdybym wiedział o tym wcześniej, to nie grałbym już dla Juve. Wyciągnę z tego wnioski i po powrocie ze zgrupowania porozmawiam z klubem i z moim agentem. W poprzednim tygodniu powiedziano mi i obiecano co innego. Zgłosiło się po mnie PSG, ale zdecydowałem się pozostać w Juve. Warunkiem była jednak gra w LM.

#juventus
  • 19
Dziwna sprawa. Ale Can chyba widział, że przed nim w kolejce jest pjanic, matuidi, khedira i rabiot. Nawet w przedsezonowych grach i pierwszych dwóch kolejkach było to widać. Przegrał z bentancurem i ramseyem na ostatniej prostej co wcale o nim dobrze nie swiadczy. Dziwne też, że jednak zarząd go nie sprzedal mając ewidentne nadwyżki w kadrze. Teraz pewnie wyleci w zimowym okienku jeśli ktoś sypnie z 35mln.