Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
Po przyjrzeniu się wyciągam taki wniosek:
Owszem Ford przekroczył linię i tutaj mandat, ale kia wjechała mu w koło i próg. Pytanie co na to koledzy z nieoznakowanego radiowozu z tyłu. Chyba nie pozwolą na winę niebieskiego kolegi
@pifqo: a to nie jest tak, że pan policjant właśnie poszedł powiedzieć, że bardzo boli go głowa i go mdli i za podejrzenie wstrząsu mózgu dostanie duże pieniążki?
via Android
  • 0
@agaciksa Nie wiem, stali z boku i się wszyscy śmiali.
Trochę zbaraniałem, że wezwali karetkę. Po chwili zniknęli w kartce na chwilę - pewnie badania i później strzelilem fotkę
via Android
  • 0
@Arrival zbytnio ciebie poniosło z tym przekonaniem i nie przeczytałeś całości ze zrozumieniem co napisałem.
A przecież napisałem, że ford przekroczył, ale kia sądząc po uszkodzenia zwyczajnie się nie zatrzymała i wjechała fordowi w koło. Można było uniknąć kolizji i wrzucić fordowi mandat. Ale to taka ocena z dalszą. Może po przyjrzeniu się bliżej uszkodzeniom mogło być na odwrót ale dziwnie kia wbita jest w skręcone koło Forda. To oznacza, że ford
@pifqo: No ale dlaczego się miała zatrzymać i kiedy jeśli ktoś jej wyskoczył przed maskę. Przecież takich kolizji są dziesiątki każdego dnia i zawsze wina jest jasna. Ktoś wjechał nie na swój pas i nie ustąpił pierwszeństwa osobie na tym pasie. Nie kia wjechała fordowi w koło tylko ford wjechał przed kię, której kierowca z miliona powodów mógł nie zareagować w ciągu pół sekundy.
Co ma do rzeczy to, że ford
via Android
  • 0
@Arrival masz prawo . Gdybym nie stosował zasady ograniczonego zaufania to miałbym co chwila kolizje. A tak od wieeelu lat cisza, bo właśnie kątem oka widzę, że ktoś we mnie wjeżdża. Doskonale widać te różnice w filmach z wypadkami polskie drogi. Tacy zamiast używać mózgu to używają klaksonu, bo na hamulec już czasu nie starcza.