Wpis z mikrobloga

@alxnr To zależy od rodziców, wiadomo że na zatęchłej wsi wywiadówka jest musowa, bo pojęcie komputer jest obce, a wifi przywodzi na myśl raczej chorobę weneryczną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dge22 od liceum moi rodzice też nie chodziło na zebrania, chyba nawet o nich nie wiedzieli xD ale w szkole podstawowej rodzice jeszcze traktują swoje pociechy jak oczka w głowie a nie zbędny balast, więc ufam, że moje przygotowanie na zebrania nie pójdzie na marne xD