Wpis z mikrobloga

@Helonzy: mi tam pomagało myślenie ze jak nie zdam to się zapisze po prostu na następny mordo XD, w końcu to nie maturka ze rok czekam, a i tak miałem tylko miesiąc żeby zdążyć przed końcem 2k16 bo miała wejść POTĘŻNA Zmiana przepisów
  • Odpowiedz
@Helonzy: Będzie dobrze tylko skup się na placu żeby nie z----ć na jakimś głupim łuku czy wzniesieniu, zapnij pasy, spuść reczny (xD), włącz swiatla... a reszta pójdzie na luzie.
  • Odpowiedz
@Helonzy: Jak zrobisz plac to już masz z górki i możesz trochę odetchnąć bo przynajmniej nie będzie wstydu że na placu dało się d--y. Potem tylko uważaj na pierwsze 5 minut na mieście bo to wtedy najłatwiej zrobić błąd
  • Odpowiedz
@Helonzy: zrób prawko po studiach, wtedy będziesz już tak przeruchany egzaminami, że ten będzie dla ciebie bułką z masłem. Potem jeżdżąc samochodem też będziesz tak panikował i się stresował? To tylko kręcenie kółkiem i machanie stopami w określony sposób.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Helonzy: ale czego się boisz, jazdy czy egzaminu? Jak trafisz na starego janusza, który tylko będzie szukał, żeby u--------ć to i tak nic nie poradzisz na to więc po co stres? Chyba, że masz problem z jazdą to nawet do niego nie podchodź póki się nie nauczysz. Nie potrzeba na drodze kolejnej osoby, która stresuje się jazdą i tworzy zagrożenie samą obecnością na drodze ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Helonzy To nie jest jakiś egzamin na studia, maturalny czy inny. Rodzina cię nie wydziedziczy. Możesz być tylko do tylu z kasą za egzamin. Jak lubisz jeździć to zdasz. Pamiętaj, że oni mają ciebie w dupie i miej to w dupie równie dobrze. Dla nich jesteś j-----m szarakiem. Skup się na tym co będą do Ciebie mówić reszta to na koncentracje i na luzie. Pamiętaj o sprzęgle, auto Ci nigdy nie
  • Odpowiedz
@Helonzy 8.08 znałam pawko za 2 razem. Przede wszystkim musisz się wylajtowac, najlepiej nie gadać z ludźmi z poczekalni bo oni nakręca Cię jeszcze bardziej. No i powiedz sobie, że jak nie zdasz to zapiszesz się do razu na następny egzamin i tyle, to nie będzie koniec świata czy nawet nie będzie to tak poważna sytuacja jak nie zdana matura, to tylko egzamin na prawko. Masz dużo podejść. I tak sobie
  • Odpowiedz
@to_jest_chyba_kurcze_zart: no właśnie może dlatego dają radę. Wyjebka we wszystko, nawet przy najgorszym stresie i tyle. A taki człowieczek co skupia się by perfekcyjnie wszystko zrobić i nikogo nie zabić, przy drobnym błędzie łapie stresa i leci fala doprowadzająca do niezdanego egzaminu.
  • Odpowiedz
@Helonzy a ja się mocno stresowałam, do tego stopnia, że noga mi się trzęsła i nie szło utrzymać pedałów. Kupiłam sobie jakiś najtańszy suplement ziołowy w aptece przeciwko stresowi. Dalej się denerwowałam, ale był taki wewnętrzny spokój i bez tego byłoby mi ciężko
  • Odpowiedz