Wpis z mikrobloga

#allegro #januszebiznesu #paczkomaty

Dziewczyna kupiła przez allego rzecz, po dotarciu chciała od razu rzec zwrócić. Wyklikała te wszystkie formularze na allegro, podała wszytkie bzdety, numery konta i w ogóle. Dostała numerek do wpisania do paczkomatu, wrzuciła do paczkomatu, sprzedawca otrzymał paczkę po dniu.
Mijają sobie dni, zwrotu ani niczego nie ma. Sprawdziła negatywy z ciekawości, ktoś z identycznym problemem niemal. Janusz odpisał, że leżą tu jakieś rzeczy ze zwrotów, ale nie wie co to, bo nie ma paragonów ani nicków ani niczego.
Allegro jasno pisze, że nie trzeba podawać ani paragonów ani niczego, a wszystkie informację podaje się w tych formularzach, do których Janusz pewnie ma dostęp, ale udaje debila (czy jednak nie ma?)

Dziewczyna napisała do Janusza, odpowiedź ta sama, on nic nie wie, paczki jakieś ma, ale nie ma danych do paczek, wtf?
Napisała, że podała wszystko poprzez allegro i że musi mieć do tego dostep, to Janusz twierdzi, że trzeba mu DOSŁAĆ paragon i oświadczenie o odstąpeniu od umowy.
Czy wypełnienie gówna na allegro nie jest takim oświadczeniem? Przecież Janusz od początku widzi, że ktoś robił zwrot...
Czy wystarczy mu napisać zdanie, że się odstępuje od umowy kupna i tyle?

Co teraz z tym robić? Pisać do allegro?
  • 18
zwrotu ani niczego nie ma. Sprawdziła negatywy z ciekawości, ktoś z identycznym problemem niemal. Janusz odpisał, że leżą tu jakieś rzeczy ze zwrotów, ale nie wie co to, bo nie ma paragonów ani nicków ani niczego.


@abcdefghijklmn8: Pisać do Allegro, albo rżnie głupa albo to jakiś stary Janusz i faktycznie nie ogarnia tematu zwrotów Allegro. Tylko niestety ja osobiście z pomocą ze strony allegro miałem do czynienia i szczerze mówiąc -
@abcdefghijklmn8: skoro wszystkie czynności zostały dopełnione zgodnie z regulaminem allegro dziwi mnie uległa czy błagalna wręcz postawa wobec sprzedającego jaką przejawiacie. Zgłoś sprawę do allegro i zajmą się prymitywem, jeśli przekroczył 14 dni nalicz jeszcze odsetki ustawowe wysyłając odpowiednie pismo, takich idiotów rozpala to do czerwoności. :D
@abcdefghijklmn8: wszystkie informacje dotyczące zwrotów znajdują się w mailu z zakupem lub w aukcji w zakładce zwroty.

Jak chodzi o ogarnięcie od kogo jest zwrot to faktycznie obecnie jest to zdecydowanie bardzo wysoki poziom abstrakcji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
numer paczki ? - pozwala sprawdzić Twój adres e-mail (sprzedawcy to nic nie daje bo go nie otrzymuje od allegro), oraz paczkomat nadawczy.

numer zwrotu ? kurier nakleił
@abcdefghijklmn8: Z grubsza formularz to może być przez allegro lub odstąpienie od umowy wysyłane na maila ( u mnie takie coś akceptujemy). Natomiast paragon trzeba dosłać, bez niego sprzedający nie wycofa tej transakcji z dochodu i zapłaci od tego podatki i zejdzie mu z magazynu.
@abcdefghijklmn8:
Oczywiście paragon nie jest wymagany, wymagana jest możliwość potwierdzenia zakupu ale to ... w moim odczuciu przy zwrocie nie jest wymagane, sprzedawca sam sobie to może sprawdzić.

Dyskusję można rozpocząć dopiero po iluś tam dniach od zakupu, ale nie pamiętam wszystkich terminów
Janusz twierdzi, że trzeba mu DOSŁAĆ paragon i oświadczenie o odstąpeniu od umowy.


@abcdefghijklmn8:
- a więc jeżeli chodzi o paragon sprzedawcy często go wymagają, ale nie do końca mają co do tego podstawę prawną. Przy sprzedaży przez internet głównym potwierdzeniem zamówienia jest e-mail.

-Pisemne, podpisane odstąpienie od umowy może być wymagane przez sprzedawcę, pod warunkiem, że Cię o tym poinformował w warunkach zwrotu.

Oczywiście większość firm zadowala się odstąpieniem przez
@NaChMiNick: to jest kawałek z "warunków zwrotu" Janusza:

Aby zwrot został zaakceptowany należy załaczyć pismo o odmowie zakupu na odległość z nickiem z allegro, datą zakupu, ceną oraz wyjaśnieniem z jakiego podowu produkt został zwrócony.

Bez podania przyczyny zwrótu obciązamy kupującego 10zł za pakowanie oraz zrobienie korekty sprzedaży..

Może nie jestem ekspertem, ale czy on nie tworzy sobie swoich praw? Od kiedy trzeba podawać powód...
a te 10 zł za nic
@NaChMiNick: oboje wiemy, że to absurd :v ale, czy to jest "prawnie dozwolone"? Moge sobie napisać cokolwiek w warunkach zwrotu, typu. zwrot obciążony opłatami administracyjnymi 50% wartości :v i jest to w jakikolwiek sposób obowiązujące? Czy jednak normalne prawo + prawa allegro mają nad tym górę i to co sobie Janusz napisał gówno znaczy?
@abcdefghijklmn8: najważniejsza jest treść ustawy która to reguluje, i te brednie o podawaniu przyczyny.

Sam fakt, to co robisz to odstąpienie od umowy bez podania przyczyny, bo tak to się nazywa ()

Moja propozycja, kontakt z Allegro przez FB, zgloś problem ze zwrotem oraz z niejasnymi warunkami zwrotów które wzbudzają Twój niepokój, może nawet zablokują mu konto ( ͡ ͜ʖ ͡