Aktywne Wpisy
8 lat po premierze Jaguara XJ X308 chciałem go mieć. Cholernie podobało mi się to auto. Dzisiaj mi się udało i to jeszcze mogłem sobie pozwolić na nowszą generację (X358) w wersji Super V8 z doładowanym 4.2 V8 i przedłużonym rozstawem osi. Jaram się jak dzieciak. Teraz tylko wyczekać te 2-3 miesiące, aż mi to sprowadzą ze Stanów. Przesiadka z 8-letniej Toyoty CH-R 1.2 116 KM mojego starego będzie kosmiczna. Z resztą
radek7773 +377
Jestem niski (174cm here), ale dobry z twarzy. Na tinderze sporo par, dziewczyny same zagadują, ale w opisie nie mam info o wzroście. Informować je jakoś o tym przed spotkaniem? Z jednej strony brakuje mi pewności siebie gdy rozmawiam z dziewczynami > 165, a z drugiej takie informowanie przed spotkaniem chyba słabo wygląda. Jakieś porady?
#tinder #badoo #wzrost #podrywajzwykopem
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Przystojny facet nie bedzie zjebem bo mial okazje cwiczyc setki razy
@Ekrad: to ty nie wiesz? Na wykopie zgromadzily sie tylko najcnotliwsze i najczystsze rozowe z calej polski
@Bochun: Oczywiście. Co nie stoi w sprzeczności z tym co napisałem.
Komentarz usunięty przez autora
Wiesz, ja raz jeszcze zaznaczę, że nie neguje wpływu wyglądu na odbieranie nas przez otoczenie, równiez wiem, że nasza męskość, zdrowie etc jest w jakiś stopniu wpisana na twarzy/ciele.
I jak ktoś słusznie wyżej zauważyłem, kompleks nizszosci nie bierze się z nikąd, w przez setki
Mamy wiec zupelnie inne doswiadczenia, tacy u mnie mieli gorsze powodzenie od topowych dynamiczniakow ale wieksze od przecietniakow.
Jasne, trzeba mieć wymagania itp, zadowalanie się miernoscia to też nie jest to o co chodzi, ale jednak gdzieś ta granicą musi być postawiona. Od tak, aby człowiekowi przyjemniej się żyło.
Nie mamy pełnej kontroli nad drugim człowiekiem i często jest tak, że jak się nie zachowa tak jak mu chcemy to wcale nie znaczy że jesteśmy #!$%@?,
koleganormika.exe
No i co z tego że nie mają, pewnie nie raz się zastanawiają "czemu moje życie nie wygląda jak jego" tylko są za mało samoświadomi albo za mało odważni żeby połknąć tabletkę.
Równie dobrze można być świadomym śmierci i tego, że nasze życie w skali światowej, czy gatunkowej również nic absolutnie nie znaczy. Mi to jakoś nie przeszkadza :)
Pełny obraz poproszę a nie tylko fasadę którą pokazują ludziom.
Bo pogodziłeś się z byciem betą trybikiem ale to głównie dlatego że twoje potrzeby biologiczne są zrealizowane i twój mózg wypełniony jest dopaminą.
Ty tak to nazywasz. Moim zdaniem to dmg control z twojej strony, aby brak życia jakie byś chciał mniej bolał.
Czy jestem beta? Troche na pewno, ale pracuję nad sobą i jest coraz lepiej. Widzę duża poprawę między tym co było np 2 lata
Czemu mi się wydaje że prowadzimy dwa oddzielne ciagi myśli niezwiązane ze sobą.
@Bochun: Same here, czy to w licbazie czy później w korpach: przystojni dynamiczniacy>przystojne "#!$%@?">>>>>>> pewne siebie normiki. Ogólnie to tych 5/10 ,którzy hehe zagadali powyglupiali sie itp to loszki miały za pajacy, a te przystojne "#!$%@?" to potrafili pisac totalnie cringe teksty, a te i tak były szczesliwe ¯\_(ツ)_/¯
Był z jedną z lepszych dup ze szkoły, nie przypominam sobie żeby w lo był taki czas gdy nie miał dziewczyny i nie kręciły się wokół niego jakieś loszki.