Wpis z mikrobloga

Czy ja gdzieś wspomniałem Obamę? A uważam, że Trump rozwali planetę ignorując zmiany klimatu, co będzie miało zgubne skutki nie tylko dla przyszłych pokoleń, ale też nas samych.


@natxd: skoro piszesz, że Trump niszczy planetę, to musisz uważać że wcześniej niszczona nie była, a jeśli była, to nie wina Trumpa, tylko całego społeczeństwa, a ty go fałszywie oskarżasz.

Oczywiście ja ci fałszywych oskarżeń nie zarzucam, dlatego pytam jak Obama ratował planetę
@Strzelec_Kurpiowski: Oczywiście że nie, bo nie ma na to zaklęcia, ale wystarczy przeczytać jakie założenia ten plan miał i jakieś efekty zaczął przynosić, bo za jego działania USA miało najniższy poziom CO2 i innych gazów cieplarnianych od dwóch dekad To był po prostu krok w dobrą stronę, zarżnięty przez Trumpa i jego chłopską, krótkowzroczną logikę