Wpis z mikrobloga

Jako że mija mi już 10 lat na lastfm to stwierdziłem, że czemu by tego jakoś nie podsumować? Chciałbym opisać moje top100 wg lastfm. Tag do czarnolistowania #100mydliny. Lista ma na celu tylko ukazanie po części mojego gustu muzycznego oraz co mi najbardziej w danym wykonawcy przypadło.

16. Korn (1700 scrobble)

Korn jest na mojej playliście od zawsze. Poznałem ich we wczesnych latach swojego życia, razem z takimi wykonawcami jak Limp Bizkit czy Linkin Park. Wielu "trve metalowców" się pluje, że hur durr korn to nie metal, to g---o. Idioci XD Fakt, Korn gra specyficzną muzykę jak na metal, ale to wciąż metal. Co do twórczości - do Take a Look in the Mirror trzymali cały czas wysoki poziom, później gdzieś mam wrażenie, że pojawiło się zmęczenie materiału, Untitled miało dość nietypowe brzmienie, nie pasujące zupełnie do tego zespołu. The Path of Totality to zupełnie nie moja bajka, zupełnie to połączenie metalu z dubstepem mi się nie podoba. Powrót Briana Welcha do zespołu miał odmienić ich oblicze, mieli wrócić do starszych brzmień. Fakt, odeszli od dziwnych eksperymentów, ale brakuje na najnowszych albumach, The Paradigm Shift oraz The Serenity of Suffering, tego pazura, tego czegoś z początków twórczości. Fakt, przyjemnie mi się słucha takiego utworu jak Take Me, ale patrząc później na wykonawcę to jest takie "meh, stać ich na coś lepszego".

#100mydliny #muzyka #rock #metal #korn
mydlina - Jako że mija mi już 10 lat na lastfm to stwierdziłem, że czemu by tego jako...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach