Wpis z mikrobloga

Kiedy usłyszałem, że mają kręcić nowy Mortal Kombat (2021), mało nie posr*łem się ze szczęścia. Nie chce się wierzyć, że po tylu latach coś wreszcie ruszyło. W rolach głównych zobaczymy: Tadanobu Asano (Raiden), Ludi Lin (Liu Kang), Jessica McNamee (Sonya Blade), Mehcad Brooks (Jax), Joe Taslim (Sub-Zero), Sisi Stringer (Mileena), Josh Lawson (Kano), w obsadzie znalazł się również Lewis Tan, ale nie wiadomo w jaką postać się wcieli. Jednym z producentów będzie James Wan - seria Obecność i ubiegłoroczny Aquaman. Wydawało mi się, że nic nie zakłóci mojego nerdgasmu. Niestety, dalsze grzebanie w newsach na temat filmu bardzo szybko sprowadziło mnie na ziemię. Oprócz Jamesa Wana za produkcje odpowiedzialny będzie Lawrence Kasanoff, producent poprzednich adaptacji, w tym rzadkiej kupy pt. Mortal Kombat 2: Unicestwienie (1997) i reżyser Foodfight! (2012)... tak, to on to popełnił! Na domiar złego za reżyserię i scenariusz mają odpowiadać mało doświadczeni filmowcy. Jak czytamy na Filmwebie:

Na reżysera wybrano twórcę reklamówek i wideoklipów Simon McQuoid. Autorem najnowszej wersji scenariusza jest Greg Russo.

Zatem film wyreżyseruje gościu z zerowym doświadczeniem w tej dziedzinie (tak samo jak John R. Leonetti w chwili reżyserowania Unicestwienia - dobry operator, ale beznadziejny jako reżyser), a scenariusz napisze Greg Russo, czyli również nowicjusz. Póki co wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że zapowiada się powtórka z Mortal Kombat 2: Unicestwienie (1997). Miejmy nadzieję, że twórcy jakimś cudem jednak tego nie schrzanią.
#film #filmakcji #mortalkombat #ciekawostkifilmowe #herewegoagain
Pobierz
źródło: comment_lpHbV1BzmyxkzFs338FEkWFrpV9B8JC0.jpg
  • 5