Wpis z mikrobloga

Siedzę sobie tutaj tak i zauważyłem że wykopowy #przegryw na siłę próbuje usprawiedliwić swoje niepowodzenia w relacjach damsko-meskich.
Najpierw wymyślił sobie teorie jakby żadna kobieta go nie chciała bo dziewczyny wola murzynów czy tam innych arabów więc wymyślił sobie #blackpill i i nie #redpill.
Jak zobaczył że normalni ludzie są w związkach to wymysł sobie że to muszą być betabankomaty i cucki i łaski lecą tylko na ich hajs.
Gdy taką miernota zdała sobie sprawę że jednak nie wszyscy to betacostam to wmawiał innym że tylko jakieś chady ruchają laski.

Ale znowu przyszła.wiosna wyszła taką miernota na miasto i zobaczyła że nie tylko chady są z kobietami więc ich teoria legła w gruzach.

W takim razie gdzie szukać problemu? #p0lka !to kobiety są źle że ich nie chcą. Ale spójrzcie w lustro, nawet własne matki na was patrzą z obrzydzeniem. Gdy nienawiść do kobiet wygasa z każdym dniem taki wykopowy przegryw pogodził się z tym że już nigdy nie będzie miał nikogo więc dorob do tego kolejna głupia teorie.
#antynatalizm czyli mam 12 lat pryszcze na twarzy, nikt mnie w szkole nie lubi bo jestem zarozumialym gnojkiem. Powoli sobie przegryw zdaje sprawę że do końca życia będzie sam. Ale żeby nie wyjść na miernotę wyszukuje w wikipedii jakąś teorie i od dzisiaj to on jest wielkim natalista. Bo on nie chciał być urodzony. Bo życie jest takie źle. Bo mnie koledzy w szkole nie lubioooo więc po co wogole żyć.

Z niecierpliwością czekam na nową teorie. Co nam przyniesie wykop po antynatalizmie? Jeśli już są źli na swoich rodziców że ich urodzili to może teraz zrobią sobie imprezę na miarę Jonestown?
  • 26
@wielad: przegrywy niech mnie nie wołają w dyskusji bo mam ich zdanie tak glebowo w dupie że mogą sobie zbijać piątkę z moja jutrzejszą kupą.
Wyraziłem swoją opinię. Nie mam zamiaru dyskutować z pryszczatymi dzieciakami.
@wielad: Dziwne masz poglądy. Jestem przykładem niby człowieka o którym piszesz. Tzn w młodości byłem tzw pryszczatym nastolatkiem. Mam 28 lat i nigdy nie miałem dziewczyny. Tylko, że takie doświadczenia, to za mało, aby stać się antynatalistą. Tutaj istnieją szersze czynniki, jak skorumpowany, niesprawiedliwy system, wczesna indoktrynacja, skazywanie człowieka na trudy życia, np zapieprzanie w jakiejś fabryce za ochłapy, ryzyko zapadnięcia na różne choroby mimo powodzenia, gdzie wszystko od razu możesz
@wielad: Siedzisz tu, i wypisujesz te rzeczy? Tylko po co? Dyskutować przecierz nie chcesz, no to po co? Niczym takie dziecko przedrzeźniasz kogoś a potem zakrywasz uszy i mówisz "gupek, na na na na na na, nie słysze cie" XD Skoro już tak zaznaczyłeś tą swoją odmienność od nas przegrywów, idz sie bawić, używaj zycia , idz podrywać dziewczyny a nie tu siedzisz i piszesz. Chyba ze tak naprawdę jestes w
@Lemonex: tą napewno. Sami dorośli ludzie z rodzinami xD
@GachiBASS: polecam przeczytać mój opis.
@Czarnapixapl: lubię się nad wami pastwić. Gdybyśmy byli w szkole to robił bym to fizycznie, szturchać dokuczał werbalnie, poniżał. Może wepchnął gdzieś do szafki i zamknął. Albo jak @typbezoszczednosci95 przywiązał streczem do drzewa. A że jesteśmy na tym szkolnym korytarzu zwanym wykop to mogę cisnąć wam jedynie słowem. I to też robię. Poprawia mi humor,
@wielad: To jest zależne od osobowości, na którą też się nie ma wpływu. Na pewne sytuacje i rzeczy się wpływu nie ma. Są osoby, których zbytnio nie interesują uciechy życia, bo tacy po prostu są. Wolą przeznaczyć czas np na coś innego. Np na rozwój swoich pasji ? Ja np jestem introwertykiem, i mam naturę samotnika. Praktycznie nie przesiaduję tutaj. Czasami wpadnę tutaj poczytać co ludzie piszą.
@jim78: to znaczy że trzeba znaleźć jaja w spodniach i stawić życiu czoło. Tu nie ma poziomu easy jak w grach. Pchacie się w dorosłość myśląc że da się iść na łatwiznę. A potem szok i niedowierzanie... Powiesił się w wieku 30 lat. No powiesił się bo wolał zrobić new game i znowu spróbować na easy.
@wielad: Kto się pcha w dorosłość ? Nie przypominam sobie, abym się tutaj sam prosił. Nie każdy ma tzw jaja, bo to też w jakimś stopniu część osobowości, wpływu również temperamentu.
Bo przegryw drugiemu przegrywowi nie pomoże. Będzie tylko pogłębiał jego kompleksy i budowal zastraszanie jak w teori oblężonej twierdzy.

lubię się nad wami pastwić. Gdybyśmy byli w szkole to robił bym to fizycznie, szturchać dokuczał werbalnie, poniżał.


()
Gdybyśmy byli w szkole to robił bym to fizycznie, szturchać dokuczał werbalnie, poniżał. Może wepchnął gdzieś do szafki i zamknął. Albo jak @typbezoszczednosci95 przywiązał streczem do drzewa. A że jesteśmy na tym szkolnym korytarzu zwanym wykop to mogę cisnąć wam jedynie słowem. I to też robię. Poprawia mi humor, czuje się dzięki temu lepiej. Przecież sami piszecie że przegryw jest tylko do popychania. Dla mnie jesteście takim socjalnym popychadłem właśnie. Jak ktoś