Wpis z mikrobloga

@WujaAndzej: jak pierwszy raz zapodałem emkę, w pubie ze znajomymi, potem w planie były koncerty w ramach festiwalu, to właśnie o to ich zapytałem, czy mogę im zaufać, bo walę pierwszy raz i nie wiem co się ze mną wydarzy. Czy się nie posram, nie zeszczam, czy nie wpadnę pod autobus. Powiedzieli, żebym się nie martwił i wyluzował. Jak mi zaczęło wchodzić po 20-30 min (drętwienie, "miękkie nogi") to trochę spanikowałem,