Wpis z mikrobloga

@Pan_Mysz: Nasz kraj pełny jest legendarnych już Januszy biznesu, którzy powszechnie stosują substancje chemiczne mające drastycznie skrócić czas, w jakim dowolna z upraw osiąga pełną dojrzałość i gotowość do zbioru. Istnieje masa różnorodnych środków syntetycznych pozwalających na uzyskanie zadowalających efektów, ale te powszechnie wykorzystywane u nas są nierzadko najgorszymi z możliwych, bo za takie rolnicze skąpiradła, wyznające jedynego prawdziwego boga - kapitalizm, muszą płacić tyle co nic. Lokalne grunty (nie-ichnie), wody