Wpis z mikrobloga

Moja matka zawsze miała do mnie problem ze nigdy o niczym jej nie mówię. Dzisiaj powiedziałem jej że jako prezent urodzinowy siostra skoczy na bungee to od razu Krzyki "NIE MA MOWY!!! NIE SŁYSZAŁEŚ CO SIĘ W GDYNI STAŁO???!?!!". Drugą opcją było driftowanie na torze a trzecia jazda na off roadzie i też nie nie powiedziała że nie. Ostatecznie zrobię tak że powiem jej że jedziemy gdzieś do np. energylandii a pojedziemy do Gdańska na bungee i mama dowie się po fakcie. W tamtym roku ja skakałem na bungee i gdyby się o tym dowiedziała to by mi jaja urwala (powiedziałem jej rano że idę do kolegi a tak na prawdę pojechałem do Gdańska). Dlatego jej nigdy nic nie mówię bo ona jest człowiekiem starej daty, wszystkiego się boi i zawsze wie lepiej. Najlepiej to siedzieć w piwnicy i nawet za okno nie wyglądać bo coś się może stać.
#gorzkiezale
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach