Wpis z mikrobloga

Wyobraźcie sobie kłócicie się ze swoją dziewczyną chlopakiem, się przeklnie itp..
W pewnym momencie pyta się jedno drugiego "zależy ci na nas?" tak po prostu. A on/ona odpowiada nie wiem nic nie czuje, jest mi to obojetne, wiec chyba nie. Odpowiadacie chcesz żebym się wyprowadziła wyprowadził? Nie wiem jak chcesz to ok...
Kłotnia o nic poważnego, nikt nikogo nie zdradził, nikt nikogo nie zwyzywal niewiadomo jak.
Najgorsze jest to, że takie sytuacje się pojawiały, mamy jakąś sprzeczke i słyszę od niego, że nic nie czuje, mogłabym zniknąć. Zazwyczaj po kilku dniach mijało ale jednak za każdym razem to boli.
Co Wy myślicie? :(
#psychologia #zwiazki
  • 92
W pewnym momencie pyta się jedno drugiego "zależy ci na nas?" tak po prostu. A on/ona odpowiada nie wiem nic nie czuje, jest mi to obojetne, wiec chyba nie.


@Mygylygy7: kto zadaje takie pytanie podczas kłótni? To #!$%@? szantaż emocjonalny.
@Mygylygy7: świeżo po czy dwa dni po? Wyobraź sobie, że kłócisz się z facetem, jesteś na niego wściekła, nie chcesz go widzieć na oczy, a on cię bezczelnie pyta "kochasz mnie?" sugerując, że jeśli go kochasz, to nie masz prawa się z nim kłócić. Nie wkurzyłabyś się jeszcze bardziej?
@Mygylygy7: byłam w podobnej sytuacji, też 3 lata związku. Podobnie szantaż emocjonalny, manipulowanie, nieszanowanie mnie, upokarzanie, brak zaangażowania z jego strony. Oczywiście też wina leciała na mnie. Dawałam mnóstwo szans, oczywiście za dużo, bo przecież "szkoda tych lat, tego co przeżyliśmy" i tak naprawdę z perspektywy czasu wiem, że sama próbowałam ratować ten związek. Wydaje mi się, że tak jak ja przez jego manipulowanie masz już nieźle zniszczoną psychikę i nie
@Bastet_A: dzieki za komentarz czytalaś tez co wyzej pisalam w komentarzach? Obwiniam siebie i sie nie poddaje bo czesto tracilam panowanie nad soba i konczylo sie tym ze go albo czyms oblalam albo uderzylam w twarz
@Mygylygy7: tak, czytałam. no dobra straciłaś panowanie i nie było to dobre, ale to nie powód, żeby obwiniać się o to, że to przez Ciebie jest źle, bo to było po jego #!$%@? akcjach. pomyśl, starasz się, a on ciągle szuka pretekstu do kłótni, do tego, żeby Ci na złość zrobić. zamiast dawać Ci czułość i spokój, tak jak powinno być w normalnym związku on daje Ci coś zupełnie przeciwnego. Skoro