Aktywne Wpisy
WielkiNos +576
Lambo994 +419
To Jagodno chyba po nocach im spać nie daje od ponad 8-miesięcy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Od 15 X chodzę z uśmiechniętą mordą między innymi dlatego, że takie pseudo-inteligenciki, w rzeczywistości prymitywni manipulatorzy i kłamcy, którzy mieli stanowić nową "elitę". Wrócili grzecznie do Republiki i pisania wysrywów na Twitterze. A nie są pokazywani szerszemu gronu jako "eksperci" xD
Otóż z Jagodnem problem polegał na tym, że w dużych
Otóż z Jagodnem problem polegał na tym, że w dużych
Nie taguje # rozdajo bo mam wrażenie, że tam jest spora patologia i mam od dawna na czarnej liście.
W skład zestawu wchodzą *:
- wydanie gazety po koreańsku z relacją ze spotkania Kim Dżong Una z Donaldem Trupem na linii demarkacyjnej w Strefie Zdemilitaryzowananej pomiędzy Koreą Północną a Południową (kiedy D. Trump przeszedł na chwilę na stronę Północną).
- wydanie gazety Pyongyang Times po angielsku z relacją z tego samego wydarzenia
- 3 pocztówki
- przypinka z flagą KRLD
- 2 x banknot 5000 Won (niestety nie udało mi się ich rozmienić na niższe nominały)
- paczka papierosów 7.27, które na co dzień pali Kim Dżong Un (hit)
- 2 zupki "chińskie", czyli instant (nie wiem jak smakują)
- mała paczka suszonej ryby czy kałamarnicy (czy czegoś takiego)
- jakieś ciasteczka (nic specjalnego)
* zastrzegam sobie prawo małych zmian w składzie, ale postaram się wszystko wysłać
Paczkę będę wysyłał z Chin najtańszą opcją więc może nie dość, a jak dojdzie to może to być np. za 2 miesiące.
Losowanie przy użyciu mirkolos, jutro wieczorem chińskiego czasu. Zielonki i zbanowani nie biorą udziału. Z losowania wyłączę też ludzi z mojej czarnej listy.
#korea #koreapolnocna #azja #podroze #podrozujzwykopem #jemprzeciez <- mój tag o Azji - aktualnie z podróży
Do tego przewodnicy raczej by to zauważyli i kazali usunąć.
A co do zrywania plakatów to nie jestem skończonym idiotą jak ten Amerykanin.
Ojtam ojtam :) nigdy nic nielegalnego nie zrobiłeś?
Choć chwila stresu była bo nam w biurze podróży powiedzieli że na dworcu granicznym nie mają roentgena i sprawdzają bagaż ręcznie. I już na granicy okazało się, że nasza grupa nie ma jakiegoś papiera z lista potencjalnie kontrolowanych rzeczy (jak telefony i książki) i nas wszystkich wyprowdziali. Okazało się po chwili, że raz - wszystkich sprawdzali (bez względu
@AvantaR
Muszę się zebrać coś napisać, mam trochę przemyśleń, muszę je sobie uporządkować. Do tego pisanie długich postów na telefonie mnie męczy