Aktywne Wpisy
tabpaw +514
Tak sobie myślę o tym wszystkim co się dzieje w Polsce na rynku nieruchomości to załamuję ręce...
Mam 25 lat i kurczę no chciałbym w końcu mieszkać na swoim. Jestem reprezentantem młodych, przeciętnych ludzi, którzy mają pracę (nie, nie 15k IT), mam dziewczynę, jakieś wizje przyszłości lub po prostu już tylko marzenia. Nie mam bogatych rodziców, nic od nikogo nie dostałem, a w tym kraju nawet nie mogę się w pełni usamodzielnić
Mam 25 lat i kurczę no chciałbym w końcu mieszkać na swoim. Jestem reprezentantem młodych, przeciętnych ludzi, którzy mają pracę (nie, nie 15k IT), mam dziewczynę, jakieś wizje przyszłości lub po prostu już tylko marzenia. Nie mam bogatych rodziców, nic od nikogo nie dostałem, a w tym kraju nawet nie mogę się w pełni usamodzielnić
gharman +385
Wczasy nad polskim morzem droższe niż Teneryfa. Burger w Warszawie droższy niż w USA. Kebab droższy niż w Berlinie. Nocleg w polskich górach na poziomie kosztów północnych włoch. Mieszkania droższe niż w Hiszpanii czy Włoszech.
Zarobki? Połowa tego co na zachodzie albo i 1/3 w niektórych zawodach.
Co tu się dzieje?
#nieruchomosci #inflacja #gospodarka #praca #pracabaza #wakacje #zarobki
Zarobki? Połowa tego co na zachodzie albo i 1/3 w niektórych zawodach.
Co tu się dzieje?
#nieruchomosci #inflacja #gospodarka #praca #pracabaza #wakacje #zarobki
Proszę o uzasadnienie :)
Głupim odpowiedziom podziękuję.
W razie wszelkich pytań: tak, nie jest to pytanie "mojej koleżanki", tylko moje.
W ostatnich tygodniach moja odporność psychiczna zdecydowanie spadła (ma to związek z pracą, nie z życiem prywatnym tudzież uczuciowym) i w mojej głowie pojawiła się masa dziwnych myśli. Jedną z nich jest właśnie owa 'zdrada'. Wcześniej żyłam sobie spokojnie, w ogóle nie myśląc o zdradach i tego typu problemach w związku. Jednak ostatnio mam z tym spory problem. Zaczynam się wręcz PANICZNIE bać zdrady i co najgorsze, jest to bezpodstawny strach (a wiadomo jak trudno kobiecie wyperswadować wszelkie 'bezpodstawne' rzeczy i strachy :P). Zaczyna mnie przerażać to, że w gruncie rzeczy nie wiem czy mój partner będzie mi wierny czy nie (nie, nie chce go kontrolować bo wiem, że to nie rozwiąże moich problemów tylko sprawi, że znajdę się w spirali #!$%@?, z której samodzielnie już nie wyjdę). Może teraz będzie mi wierny, skoro jestem młoda itp, ale co potem? W czasie ciąży np., gdy nie będę mogła (odpukać) uprawiać segzu i w czasie połogowym? Lub gdy właśnie po tej ciąży moje ciało ulegnie drastycznej zmianie i nie będę w stanie doprowadzić go do wyglądu sprzed ciąży (rozstępy, zwisająca skóra, blizny po cesarce itp.)? Lub gdy zacznę się starzec i nie będę mogła zahamować pewnych oznak starzenia? Aghrrhrhrhhr nie wytrzymuje już :( te myśli są tak męczące, że boję się, że wywołam coś na kształt "samospełniającego się proroctwa"......
#rozowepaski #niebieskipasek #rozowypasek #niebieskiepaski #zwiazki #zdrada #zdradacontent
Komentarz usunięty przez autora
Ja sobie taką kobietę wyobrażam jako taka nieporadną przylepe bez własnego zycia, jej chłopak to jej prawa ręka a wiec jest dla niego uciążliwa i nudna. Mężczyzna jest wszystkim co ona ma, więc jest malo niezależna
Możesz kochac, się starac i nie wiadomo co robić, a jak facet dupek to i tak nic nie ugrasz.
Facet, który zdradza ciężarna partnerkę lub będąca w pologu to palant i dno moralne.
- naiwne
- "za dobre"
- te, które budują całe swoje życie w oparciu o mężczyznę
- nudne lub kobiety bluszcz, które nie zostawiają żadnej przestrzeni w związku
Imo jeśli w związku jest fajnie - kochamy się, rozumiemy, szanujemy, pomagamy, śmiejemy się razem - to nikt po bokach się nie będzie rozglądać. Ale jeśli gdzieś nie gra, a problem widzi tylko jedna strona no to nie liczy się że jesteś 10/10 ¯_(ツ)_/¯