Wpis z mikrobloga

Kogo bardziej widzicie jako basistę #metallica? Wiem, że większość powie "Cliffa", ale bardziej mnie interesuje czy styl Roba bardziej odpowiada wam od stylu Jasona. I nie chodzi tylko o muzykę, ale też o pewnego rodzaju całokształt, wizerunek zespołu, aurę wokół niego, wpływ na kierunek muzyczny (chociaż tu i tak pewnie Lars ma najwięcej do powiedzenia, łaskawie czasem Jamesa dopuszczając). Wiemy, że to dwie zupełnie różne osobowości, z innymi zachowaniami, innymi stylami mentalnościami, stylami ubierania i wyrażania emocji itp.

Który lepszym basistą dla Metalliki?

  • Jason 68.8% (44)
  • Rob 31.3% (20)

Oddanych głosów: 64

  • 8
@haes82 Jason i wizerunkowo lepiej się prezentował (nie łazi w trampkach i szortach) i wokalistą też jest niezłym. Na starych koncertówkach widać jak się angażował i miał kontakt z publiką. Ostatnio był koncert z Moskwy, do tego Woodstock '94 czy Live Shity.
@haes82: Jason to była taka petarda energetyczna że aż przyjemnie się te koncerty ogląda, Rob to taki przytulasek tiu tiu fajny ziomek. Ale w ogóle Metallica zrobiła się jak ciepłe kluchy. Kiedyś ze sceny James darł ryja "whats up fuckers?!" A teraz "you are metallicas familly, we love you so much" aż zygac się chce. #!$%@? Just 5 się zrobiło.
O Larsie pisać nie będę, temat poruszany milion razy więc...