Wpis z mikrobloga

mnie i tak najbardziej #!$%@?ł typ, który kilka tygodni temu twierdził, że nie jest w stanie kupić WODY w OPOLU xD


@murdoc: "Wykopki, ratujcie! Woda odłączona w CAŁYM MIEŚCIE! Za oknem ani śladu beczkowozu! Czy to ta słynna Apokalipsa? Boję się wyjść sprawdzić, bo ludzie już pewnie się zabijają za butelkę Cisowianki, zresztą pewnie już kosztuje 250 zł za litr. Idę napić się własnego moczu. Dziękuję pan PiS, żegnajciu Wypok!"

(
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TAKATA_: po pierwsze nie jestem komuchem, nie wiem skąd ten wniosek. Po drugie to.gosc pisał że nie jest w stanie kupić wody, a nie kupić wodę za 1,20zl. Popracuj nad czytaniem ze zrozumieniem.
fajnie, ale co mają powiedzieć ludzie na wsi, gdzie do najbliżej stacji 15km, a żabki ponad 20km


@mlody_sarmata: Na przykład "Nam na wsi koło dupy lata, czy jest awaria rury, bo wodę możemy zaczerpnąć ze studni a jak nie ma studni to się poprosi sąsiada co ma." ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Rimfire
Co do awarii w Opolu - całe miasto bez wody, kilka sklepików nie ma szans sprostać.
Co do wody na wsi - są wsie, gdzie studnie to rzadkość.
Co do zakazu handlu, to dlaczego grupa osób ma być uprzywilejowana na tle całego społeczeństwa? Dlaczego restauracje, stacje benzynowe mogą być otwarte? Przecież osoby tam pracujące też pewnie chciałyby spędzić niedzielę z rodziną.
Czy nie lepsze byłoby określenie w umowach o pracę ilość