@utopjec: Rower ma dwa koła, wózek cztery. To tak na chłopską logikę to nawet kobieta może drogą jechać. Tylko powinna wydawać ustami dźwięk brum-brum.
@echelon_: też mi przyszedł do głowy ten tok myślenia - skoro to dla rowerów, a rower ma koła i wózek też ma koła :-) (kurcze, tylko co z jezdnią w takim razie...)
@Sojer: spróbuj przejść z wózkiem normalnie na drugą stronę. Obok jest przejście podziemne, jest zjazd dla wózków, ale z takim rozstawem na koła, że żadnym wózkiem tam nie zjedziesz / wjedziesz. Żeby przejść normalnie trzeba nadłożyć jakieś 500m drogi.
@Komornickus: nie. nie trzeba iść pół kilometra. nieco dalej (tylko nieco) jest przejście dla pieszych najpierw na wysepkę tramwajową, a potem dalej. to jest jakieś nie wiem... dodatkowe 5-7 minut drogi z wózkiem.
no ale lepiej dziecko narażać. pewnie. w sumie małym wysiłkiem można mieć zaraz nowe, lepsze :-)
@utopjec: @Sojer: Nieważne czy jest zgodny z prawem, ważne że to jedyne logiczne rozwiązane. Przejście podziemne jest zazwyczaj z------e ludźmi, zwiezienie wózka po stromych schodach nie jest łatwe. Tutaj też są światła więc nie ryzykuje bardziej niż na zwykłym przejściu. Sądząc po kurtkach rowerzystów będzie na tyle mało że nikomu nie wadzi.
@Astronaut_Dolphin_Detective: nie widzisz że ona stwarza zagrożenie dla siebie i dla dziecka? światła dla rowerzystów krócej są zielone niż dla pieszych (zazwyczaj) więc to nie jest bezpieczne przejście.
napisałem wyżej - można nadłożyć *trochę* drogi (ale nie aż 500m) i przejść bezpiecznie jak człowiek. ale nie. po co...
@klokupk: być może masz rację, ale chciałem być nieco pesymistyczny ze względu na wózek itp.
@Komornickus: debilny argument. Skoro przejście naziemne jest dalej, niech inaczej zaplanuje trasę. Jak jest korek i chcesz "tylko" zjechać na stację to jedziesz po chodniku żeby nie tracić czasu? Babka ma siano w mózgu i przekłada życie dziecka na skrócenie sobie drogi
@Sojer: to niestandardowe zachowanie pokazuje nic innego jak to, że przejście podziemne jest do d--y i trzeba je zastąpić normalnym przejściem naziemnym. Tylko nie jak na Świdnickiej gdzie wywalono 14 baniek i utrzymano przejście podziemne przebudowując je (pewnie spory % ze wspomnianej kwoty), a zdecydowana większość pieszych i tak chodzi górą.
@Sojer: spróbuj przejść z wózkiem normalnie na drugą stronę. Obok jest przejście podziemne, jest zjazd dla wózków, ale z takim rozstawem na koła, że żadnym wózkiem tam nie zjedziesz / wjedziesz. Żeby przejść normalnie trzeba nadłożyć jakieś 500m drogi.
@Komornickus: Jakie 500m? Tylko 200-250m trzeba nadłożyć jeśli nie chcesz przechodzić podziemnym. Przecież to są 2-3 minuty
@restecp: a dlaczego w XXI wieku, w centrum miasta ktoś z wózkiem ma nadkładać drogi? Tzn poza tym, że w latach 70tych ubiegłego wieku ktoś się bardzo pomylił zakładając, że piesi uwielbiają przejścia podziemne i że samochód nawet w ścisłym centrum powinien mieć priorytet?
Zasypać przejście podziemne i zrobić normalne po powierzchni.
@Zajf: bo tak się właśnie robi, jeśli coś jest niewygodne, to łamiemy prawo. Dlatego, jeśli jest mi bliżej jechać samochodem, to pojadę droga pod prąd, a rowerem przejeżdżam przez pasy dla pieszych. No i ofc jeśli akurat pasy są za daleko, to przechodzę przez ulicę. Kto widział, żeby w dzisiejszych czasach człowiek musiał stosować się do jakichkolwiek ogólnie przyjętych praw i zasad (╯°□°）╯︵
źródło: comment_jHUXRAy82he5m4gGf9zSAfTX59WFhmiy.jpg
Pobierzno ale lepiej dziecko narażać. pewnie. w sumie małym wysiłkiem można mieć zaraz nowe, lepsze :-)
napisałem wyżej - można nadłożyć *trochę* drogi (ale nie aż 500m) i przejść bezpiecznie jak człowiek. ale nie. po co...
@klokupk: być może masz rację, ale chciałem być nieco pesymistyczny ze względu na wózek itp.
@Komornickus: Jakie 500m? Tylko 200-250m trzeba nadłożyć jeśli nie chcesz przechodzić podziemnym. Przecież to są 2-3 minuty
Zasypać przejście podziemne i zrobić normalne po powierzchni.