Wpis z mikrobloga

Czasem desperacko potrzebuję się w kogoś wtulić. Wołam, nikt nie odpowiada. Wołam i tak.
Bycie samej > bycie z krzywdzicielem, ale nie w głębokiej depresji, w końcu się tego nauczyłam, proszę o oklaski dziękuję. Mogłabym nawet się zacząć malować tylko po to, żeby ktoś był przy mnie te dwa razy w tygodniu. To i tak bardzo dużo.
(żaden krzywdziciel nie jest dziegciem zawsze, musi być czasem najsłodszym miodem, aby muszka nie uciekła z jego sieci)
Kiedyś znalazłam taki o obrazeczek, który zagościł w moim serduszku na stałe prawie dwa lata temu. Moja miłość powiedziała sto lat świetlnych temu "I'm a lover, not a fighter" (to nie była prawda).

Bo nie ma we mnie nic
I nic nie jestem wart
A czerwień mojej krwi
To tylko jakiś żart


#sajkostories #depresja #tfwnobf #zwiazki #toksycznieks
SajkoStory - Czasem desperacko potrzebuję się w kogoś wtulić. Wołam, nikt nie odpowia...

źródło: comment_Ip0H7k8fMGlXWD7R3XbuY2iejjxGFqay.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Piottix: Post wcześniej przeczytaj.
@lubuser: Nie. Bardzo doceniam ludzi, którzy nie krzywdzą, nie muszą nawet robić mi dobrze; po prostu są dobrymi ludźmi. Jestem typem ofiary. Łatwo mnie od siebie uzależnić i zacząć się wyżywać, bo bardzo dużo znoszę.
  • Odpowiedz
@SajkoStory ech, przykro się to czyta. Skoro jesteś typem ofiary, to lepiej to zmienić, bo będziesz przyciągać do siebie tylko toksyczne osoby... Ile masz lat?
  • Odpowiedz